Trwa ładowanie...
03-06-2009 18:13

"Koncert trzech tenorów" litewskiej fotografii

Wystawa TTL w Litewskim Centrum to prawdziwie „mocne uderzenie” - pokaz jednej z najważniejszych i najciekawszych nieformalnych grup fotografików litewskich. Posłużę się przykładem muzycznym: wystawa TTL to taki „koncert trzech tenorów” fotografii z Litwy – na najwyższym, wirtuozerskim poziomie wykonawczym, ale i bardzo różnorodny, pełen zaskoczeń i nieoczywisty, gdyż operujący na granicy fotografii i innych dyscyplin sztuki.

"Koncert trzech tenorów" litewskiej fotografiiŹródło: Alvydas Lukys
d430op5
d430op5

TTL to skrót od pierwszych liter nazwisk trzech wybitnych fotografików litewskich: Gintautasa Trimakasa, Remigijusa Treigysa i Alvydasa Lukysa. To nieformalna grupa-nie-grupa, artystów zaprzyjaźnionych, współgrających, wystawiających czasami wspólnie od 2002 roku, ale przede wszystkim pracujących indywidualnie. To Panowie Profesorowie, uznane sławy, cudowni goście, wciąż na luzie, uwielbiani przez studentów, zjeżdżający swoimi zdezelowanymi rowerami z Pohulanki do Akademii (przynajmniej Lukys i Trimakas), znani w całej Europie, trochę także i w Polsce.

Gintautas Trimakas jest profesorem fotografii wileńskiej Akademii, wychowawcą i nauczycielem młodych fotografików. Jestem pewien, że uczy ich przede wszystkim odwagi w eksperymentowaniu, w szukaniu nowych horyzontów. Sam daje najlepszy przykład. To artysta poszukujący, analizujący światło, przedmioty, fotografowane w bliższych i dalekich planach, ale i eksperymentujący z samym materiałem filmowym: błoną filmową lub papierem światłoczułym.

Od początku swojej twórczości tworzy zazwyczaj serie prac, nieraz bardzo rozbudowane, a także zestawia je w swoiste instalacje fotograficzne (zwłaszcza monumentalny „Czarny anioł” („Black Angel”) z 1996 r., albo „Transfixed”, 2002, czy serie z ostatnich dwóch lat). Jest fotografem strukturalistą i abstrakcjonistą, gdyż pomimo tego, że zazwyczaj punktem wyjścia jego fotogramów jest konkret: przedmiot, drzewo lub fragment pejzażu, to jednak poprzez konceptualne operowanie skalą, multiplifikację, zestawianie w bloki, owe realistyczne w istocie fotografie stają się częścią rozbudowanych kompozycji abstrakcyjnych. W niektórych eksperymentach posuwa się dalej, rezygnując z realnego obrazu, a nawet w ogóle z aparatu fotograficznego, dokumentując np. proces stopniowego i nierównomiernego ciemnienia papieru fotograficznego.

Drugim filarem nieformalnej grupy TTL jest kownianin, absolwent wileńskiej Akademii, pracujący i mieszkający w Kłajpedzie, również profesor tamtejszego oddziału Akademii – Remigijus Treigys. Fotografik eksperymentator, ale w ramach TTL najbliższy klasycznemu medium fotograficznemu, choć z pewnością jego techniki nie można uznać za prostą czy oczywistą, to technika zastawiająca pułapki na odbiorcę. Fotografuje krajobrazy i architekturę w sposób bliski malarstwu, stosując szlachetne i skomplikowane techniki z pogranicza fotografii i grafiki.

d430op5

Pisała o nim polska krytyczka Marta Smolińska-Byczuk, redaktorka kwartalnika „Artluk”: „Panoramiczny format, białe kreski i plamy na powierzchni zdjęcia, poetyka bliska malarstwu oraz przedstawienia architektury w płytko zamkniętej lub rozmywającej się przestrzeni jawią się jako podstawowe środki wyrazu Remigijusa Treigysa. „Zanieczyszczenia" nie powstały na fotografowanej architekturze, to także nie padający grubymi płatkami śnieg - to celowo wykonane rysy na negatywie, dzięki którym fotografia objawia się jako fotografia; jako język świadomy tkwiących w nim walorów, gwarantujących takie ukazanie wycinka rzeczywistości, by zaczął on przekazywać znaczenia bogatsze, bardziej nasycone i bardziej skondensowane - prawdziwsze - niż byłaby to w stanie uczynić sama rzeczywistość” (Marta Smolińska-Byczuk, „Świat niespełnionych obietnic”, w: „Remigijus Treigys – Fotografia”, Galeria Fotografii PF, Poznań 2005).

Alvydas Lukys jest jednym z najwybitniejszych i najszerzej znanych na świecie fotografików litewskich, wykładowcą i od ponad 10 lat dziekanem Wydziału Fotografii i Nowych Mediów wileńskiej Akademii Sztuk Pięknych, wychowawcą pokoleń litewskich fotografików i artystów video, odnoszących sukcesy w całej Europie. Brał udział w większości krajowych i międzynarodowych prezentacji współczesnej fotografii Litwy i krajów bałtyckich, niektórych był kuratorem. Kilkakrotnie wystawiał w Polsce – współpracował m. in. z legendarną Galerią Foto-Medium-Art Jerzego Olka we Wrocławiu (zorganizował także wystawę Olka w Wilnie). Reprezentuje nurt fotografii konceptualnej i strukturalnej, nic więc dziwnego, że jego drogi zeszły się kiedyś z Foto-Medium-Art, jednym z najaktywniej działających w skali międzynarodowej ośrodków propagujących i dokumentujących dokonania tego typu w latach 80. i 90.

Lukys analizuje przedmiot, jego strukturę, fakturę, barwę (choć pozornie tworzy prace monochromatyczne), co więcej analizuje przestrzeń wokół przedmiotu – to strefa nie tylko dopełniająca, ale całkowicie równorzędna. Tworzy piękne, wysmakowane fotogramy, przedstawiające przedmioty codziennego użytku w powszedniej scenerii, która sprawia wrażenie sceny wizualnego teatru wyobraźni artysty. Nierzadko stosuje w swoich zdjęciach efekty światłocienia, stąd jednoznaczne skojarzenia z malarstwem, potęgowane jeszcze formą prezentacji – ostatnio najczęściej na płótnie i blejtramach.

Przedmioty, które wybiera od 25 lat, na bohaterów swoich prac, znajdował na plaży (cykl „Rzeczy z morza”, 1988-89), na ulicy („Rzeczy z ulicy”), w nadmorskich chałupach (krucyfiksy z cyklu „Krikštai z Nidy”, 1987-91), ostatnio zaś w pracowni malarskiej lub atelier fotograficznym (cykl „Koniec”, od 1992 do dziś).

d430op5

Wystawa TTL w warszawskim Centrum Litewskim powstała przy współpracy z Centrum oraz Galerią Meno parkas z Kowna. Jej kuratorami są: Krzysztof Stanisławski, polski krytyk sztuki oraz Arvydas Žalpys, litewski artysta i dyrektor Meno parkas. To trzecia odsłona projektu East Europe Art Meetings, zainicjowanego w 2007 r. w Galerii Sztuki Współczesnej w Domu Pracy Twórczej w Wigrach na Suwalszczyźnie. Celem projektu jest organizacja wystaw i publikacja katalogów, poświęconych wybitnym artystom współczesnym z Litwy w Polsce i z Polski na Litwie, a w przyszłości także prezentacje twórców łotewskich, ukraińskich i białoruskich.

Krzysztof Stanisławski

d430op5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d430op5
Więcej tematów