Koncert na rzecz poszkodowanych w Katowicach
Pod hasłem "Solidarni w cierpieniu" w
Operze i Filharmonii Podlaskiej w Białymstoku odbył się wieczorem koncert charytatywny, z którego dochód
zostanie przekazany na rzecz osób poszkodowanych w katastrofie
hali targowej w Katowicach.
Będą to pieniądze ze sprzedaży biletów-cegiełek oraz z aukcji obrazów i innych prac artystów z województwa podlaskiego. Dochód z koncertu ma trafić nie do którejś z organizacji charytatywnych, ale bezpośrednio do osób potrzebujących, m.in. tych, które wymagają kosztownej rehabilitacji.
Stanie się to po konsultacji z wojewodą śląskim. Jego służby mają pomóc wskazać najbardziej potrzebujących.
Koncert, w którym wystąpili: orkiestra kameralna podlaskiej filharmonii, Jan Jakub Należyty i zespół folkowo-jazzowy Sarakina, został zorganizowany przez białostocki oddział Telewizji Polskiej, publiczne Radio Białystok oraz Operę i Filharmonię Podlaską.
Koncert odbywał się pod patronatem prezydenta Białegostoku Ryszarda Tura, który podkreślił w swoim wystąpieniu, że tragedia w Katowicach unaoczniła wszystkim, "jak kruche jest życie ludzie, jak nagle cierpienie może dotknąć osoby najbliższe, rodzinę i przyjaciół".
Tur podkreślił, że niedzielny koncert jest szlachetną reakcją i odruchem "prawdziwie ludzkich serc". Nawiązując do słów Jana Pawła II, dodał, że cierpienie jest obecne w świecie także i po to, by wyzwalać w człowieku miłość wobec innych ludzi.
28 stycznia w wyniku zawalenia się dachu hali Międzynarodowych Targów w Katowickich zginęło 65 osób, a około 140 zostało rannych. Bilans katowickiej katastrofy nie jest wciąż ostatecznie zamknięty. W szpitalach pozostawało jeszcze w weekend blisko 20 osób najciężej rannych.