Komu geny wyjdą na zdrowie?
Techniki genetyczne umożliwią wkrótce ustalenie naszych wrodzonych predyspozycji. Obecne dostępnych jest około 700 testów genetycznych wykrywających różne schorzenia. Szacuje się, że do roku 2010 poznamy genetyczne podłoże takich dolegliwości jak astma czy cukrzyca.
23.07.2002 08:06
Rzeczpospolita podaje, że znaczna grupa badanych Amerykanów odmówiłaby udziału w jakichkolwiek badaniach klinicznych w obawie, że uzyskane w nich dane o ich genach mogłyby zaszkodzić im w przyszłości. 68% Amerykanów nie przedstawiłoby wyników testów firmie ubezpieczeniowej, a co czwarty w razie konieczności zrobiłby testy anonimowo.
Dziennik pisze, że odpowiedzią powinno być prawo, które blokuje dostęp do tych informacji osobom, które nie uzyskały zgody badanego. Pacjent musi też uzyskać gwarancję, że wszelkie testy będą odbywały się za jego wiedzą i zgodą.
Obawy przed łamaniem tej zasady nie są całkowicie bezpodstawne. W tym roku zapadł wyrok w sprawie nadużycia amerykańskiej firmy Burlington Northwestern Santa Fe Railway Company. Ma ona wypłacić łącznie 2,2 miliona dolarów swoim pracownikom. Bez ich wiedzy i akceptacji przeprowadzono im testy genetyczne, by wykryć predyspozycje do pewnej choroby nadgarstków, utrudniającej lub uniemożliwiającej prace manualne.
"Rzeczpospolita" podkreśla, że wiedza o mutacjach jest bezcenna z punktu widzenia medycyny. Ta sama wiedza może jednak obrócić się przeciw nosicielowi wadliwych fragmentów DNA. Dlatego już w 1990 roku, w momencie rozpoczęcia projektu badania ludzkiego genomu zdecydowano o przeznaczeniu kilku procent corocznego budżetu na analizę etycznych, prawnych i społecznych konsekwencji poznawania naszego DNA. (reb)