Komputery i iPady dla dyrektora?
Polska może być zmuszona zwrócić Unii Europejskiej miliony złotych w związku z korupcją w przetargach w MSWiA. O sprawie pisze "Rzeczpospolita".
25.01.2012 | aktual.: 26.01.2012 10:57
Gazeta informuje, że Andrzej M., były dyrektor Centrum Projektów Informatycznych resortu przyznał firmom IBM i HP rządowe zlecenia bez przetargów. Miał przy tym być przez firmy korumpowany.
Zebrane w śledztwie (trwa od jesieni 2011 r.) dowody wskazują, że dyrektor CPI MSWiA (został zdymisjonowany w lipcu 2010 r. po kontroli ministra spraw wewnętrznych) przyjął łapówki w wysokości blisko 4 mln zł. Firmy informatyczne miały mu płacić "za pozyskanie przychylności" i "otwartość" przy realizacji zamówień publicznych. M. miał też przyjmować, według śledczych, od tych firm: iPady, telewizory, komputery warte kilkanaście tysięcy złotych.
IBM Polska otrzymał kontrakty na 65 mln, a Hewlett-Packard Polska - na 24 mln. Obie firmy są też podwykonawcami w umowach realizowanych dla CPI na informatyzację między innymi policji, wartych kilkadziesiąt mln złotych.
Zawieranie kontraktów z wolnej ręki narusza prawo zamówień publicznych, a że w zdecydowanej części środki pochodziły z funduszy UE, może się okazać, że Polska będzie musiała zwrócić Unii do 150 mln złotych.
IBM i HP odmówiły komentarza w sprawie.