Komorowski: to ilu w końcu żołnierzy jedzie do Czadu?
Polska opinia ma prawo wiedzieć ilu żołnierzy i dlaczego ma jechać na misję wojskową do Czadu, ma prawo wiedzieć, czy decyduje o tym polski rząd, czy francuski minister spraw zagranicznych - mówił na konferencji prasowej b. szef MON Bronisław Komorowski (PO).
To echo poniedziałkowej wypowiedzi ministra spraw zagranicznych Francji Bernarda Kouchnera, że Polska zgłosiła do misji w Czadzie 350 żołnierzy.
"Przedziwną rzeczą" nazwał Komorowski sytuację, że takie informacje przekazuje Polakom minister spraw zagranicznych Francji. To jest ta polityka godnościowa i prestiżowa, reklamowana przez pana premiera - ironizował.
O Polskich Kontyngentach Wojskowych informują polskie władze - powiedział rzecznik MON Jarosław Rybak, komentując wypowiedź francuskiego ministra spraw zagranicznych. Do Czadu przygotowujemy 150 żandarmów. Obecnie trwa rekonesans, wyciągniemy z niego wnioski; bierzemy pod uwagę różny rozwój sytuacji - dodał.
Szefowa polskiej dyplomacji Anna Fotyga proszona o potwierdzenie informacji francuskiego ministra oświadczyła, że "toczą się w tej chwili przygotowania do wysłania misji do Czadu". Trwają intensywne konsultacje i na pewno mogę powiedzieć, że nie zaprzeczam tym informacjom - dodała.
Komorowski ocenił, że w rządzie trwa "nieprawdopodobny chaos", być może dlatego - mówił - że "ci państwo w większości kandydują w wyborach".
Sprzeczne sygnały płynące z rządu w takiej sprawie jak wysłanie polskich żołnierzy za granicę obniżają autorytet państwa polskiego i muszą siać niepokój co do losu tych misji. Pora skończyć z tą polityką chaosu, pora skończyć z nadgorliwą polityką ekspedycyjną realizowaną przez Prawo i Sprawiedliwość - powiedział polityk Platformy.