Komorowski: PO nie chce zmieniać konstytucji ws. lustracji,
PO konsekwentnie nie wyraża entuzjazmu dla pomysłu zmiany konstytucji ws. lustracji - powiedział wiceszef PO Bronisław Komorowski po konsultacjach lustracyjnych w Pałacu Prezydenckim. W jego ocenie, należy tak skonstruować nowelę ustawy lustracyjnej, aby była ona zgodna wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego.
24.05.2007 15:50
Komorowski poinformował, że prezydent Lech Kaczyński zaproponował kolejne spotkanie dla dokonania wspólnej oceny uzasadnienia wyroku Trybunału Konstytucyjnego z punktu widzenia tego, czy można tak zmienić ustawę, aby nie została ona ponownie zakwestionowana przez TK.
Trudno się nie zgodzić z tą propozycją (spotkania), choć PO konsekwentnie nie wyraża entuzjazmu dla pomysłu zmiany konstytucji ws. lustracji - powiedział Komorowski.
Zadeklarował, że jego partia chce chronić tzw. dane wrażliwe przed "zwykłą ludzką ciekawością i maglem medialnym", dlatego zaproponowała - zamiast zaczerniania czegokolwiek w archiwach - zwiększenie kar za nieuzasadnione ujawnienie danych wrażliwych z archiwów IPN. Ta propozycja - powiedział Komorowski - spotkała się z zainteresowanie przedstawicieli klubów oraz prezydenta.
Z wydanego przed dwoma tygodniami wyroku Trybunału Konstytucyjnego wynikają ograniczenia otwarcia archiwów IPN: można ujawniać tylko teczki osób pełniących najważniejsze funkcje w państwie (nie ma mowy o tym, by każdy mógł obejrzeć teczkę każdej innej osoby), nie ma też możliwości ujawniania bez zgody zainteresowanych danych wrażliwych, opisanych w ustawie o ochronie danych osobowych z 1997 r.
Zgodnie z tą ustawą nieuprawnione przetwarzanie takich danych jak: pochodzenie rasowe lub etniczne, poglądy polityczne, przekonania religijne lub filozoficzne, przynależność wyznaniową, partyjną lub związkową, danych o stanie zdrowia, kodzie genetycznym, nałogach lub życiu seksualnym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3.