Komorowski: nie spieszmy się z prezydenckim wetem
Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski poinformował, że nie spieszy się z poddawaniem pod głosowanie prezydenckiego weta do ustawy medialnej, ponieważ - na prośbę klubów parlamentarnych - chce dać czas na "dogadanie się" w tej sprawie.
Sejm zajmie się sprawą prezydenckiego weta na następnym posiedzeniu, na początku lipca.
Dziennikarze pytali Komorowskiego, dlaczego zwleka z głosowaniem nad prezydenckim wetem. Można zadać pytanie, po co się spieszyć? Ja uważam, że pośpiech jest dobry przy łapaniu pcheł, więc rzeczywiście się nie spieszę z tym, ale zapowiedziałem - to jest mój zamiar - skierowanie sprawy do głosowania na następnym posiedzeniu Sejmu - odpowiedział marszałek.
Dopytywany, które kluby poprosiły marszałka, by nie spieszył się z poddawaniem weta prezydenta pod głosowanie, Komorowski odparł "i opozycyjne, i rządowe, a niektórym się bardzo spieszy". Polityk zastrzegł, że żaden z klubów nie wystąpił z formalnym wnioskiem w tej sprawie.
Szef SLD Grzegorz Napieralski powiedział dziennikarzom w Sejmie, że klub Lewicy o "żaden czas nie prosił". Sami się dziwimy, czemu to jest dopiero za dwa tygodnie, no ale jak przyjdzie czas głosowania, to zagłosujemy odpowiednio - dodał lider Sojuszu. Jak zaznaczył, Lewica nie zmieniła zdania w sprawie nowelizacji ustawy o rtv. Nie pojawiły się żadne przesłanki, żeby zmienić zdanie wobec tej ustawy. Według mnie ta ustawa jest zła - powiedział Napieralski. Lewica już od maja deklaruje, że będzie głosować za utrzymaniem weta prezydenta w tej sprawie.
W połowie maja Lech Kaczyński zawetował nowelę ustawy o rtv. Argumentował, że w tej ustawie są rozwiązania, które grożą komercjalizacją mediów publicznych.