Komorowski naśladuje Dorna w parlamencie
Szykowany na nowego marszałka Sejmu
Bronisław Komorowski zapowiedział, że akredytacje do
parlamentu powinni dostawać tylko ci lepsi dziennikarze -
informuje "Fakt".
Z równie bezsensownymi pomysłami jakiś czas temu ujawniał się odchodzący już marszałek Ludwik Dorn. Chciał według własnego widzimisię dzielić dziennikarzy na sejmowych "patrycjuszy" i "plebejuszy". Okazuje się jednak, że cenzorskie zapędy są ponadpartyjne.
Funkcjonowanie dziennikarzy w Sejmie wymaga uporządkowania. akredytacje powinni dostawać ci lepsi - uważa Komorowski.
Tylko na podstawie jakich kryteriów będzie dokonywał segregacji? - zastanawia się "Fakt".