Trwa ładowanie...
df5ye6v
20-09-2010 09:05

"Komorowski abdykował z bieżącej polityki"

Trudno powiedzieć, dlaczego Bronisław Komorowski chciał zostać prezydentem. Po półtora miesiąca nie widać ani pomysłu, ani wizji. Od razu po zaprzysiężeniu abdykował z bieżącej polityki - czytamy w dzienniku "Wprost". Czy czeka nas pięć lat programowej nijakości i politycznej bezpłciowości. A może o to właśnie chodziło Donaldowi Tuskowi?.

df5ye6v
df5ye6v

Pytani o ocenę prezydentury Komorowskiego, politycy Platformy Obywatelskiej odpowiadają rozmaicie. Jedni mówią, że to dopiero rozruch, że trzeba dać prezydentowi czas, że na wszystko przyjedzie odpowiedni moment. Inni twierdzą, że model prezydentury został już nakreślony i ślamazarność działań Komorowskiego będzie jej stałym elementem. Niektórzy usprawiedliwiają go mówiąc, że został wybrany w cieniu katastrofy smoleńskiej.

Od zwycięstwa wyborczego mija już dwa i pół miesiąca. W tym czasie nowy prezydent zaistniał głownie jako uczestnik kolejnych obchodów - od Grunwaldu przez powstanie warszawskie po "Solidarność". Komorowskiego sprzyjał kalendarz, ale nie sprzyjał sobie on sam. Z jego rozwlekłych, nudnawych przemówień, trudno było cokolwiek zapamiętać.

W polityce wewnętrznej prezydent również nie zamierza aktywnie uczestniczyć. Podpisał zaległe ustawy i tyle. Nie zabiera głosu na tematy budzące emocje. Nie proponuje niczego od siebie

Premier Donald Tusk lepszego prezydenta nie mógł sobie wyobrazić. Ze strony Komorowskiego na pewno nie spotka go w przyszłości żadna niemiła niespodzianka.

df5ye6v
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
df5ye6v
Więcej tematów