Świat"Kommiersant": Clinton zabiegała o przedłużenie działalności USAID w Rosji

"Kommiersant": Clinton zabiegała o przedłużenie działalności USAID w Rosji

Departament Stanu USA prosił rząd Federacji Rosyjskiej o umożliwienie Agencji Stanów Zjednoczonych ds. Rozwoju Międzynarodowego (USAID) kontynuowanie działalności w Rosji do maja 2013 roku, jednak ten się nie zgodził - informuje "Kommiersant".

"Kommiersant": Clinton zabiegała o przedłużenie działalności USAID w Rosji
Źródło zdjęć: © AFP | Saul Loeb

20.09.2012 | aktual.: 20.09.2012 15:00

Według rosyjskiego dziennika prośba taka była zawarta w piśmie, które amerykańska sekretarz stanu Hillary Clinton skierowała na ręce rosyjskiego ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa. Fakt wpłynięcia takiego listu "Kommiersantowi" potwierdziło źródło w rządzie Rosji. Odmówiło ono jednak ujawnienia jego treści.

"Kommiersant" podaje, że o decyzji Kremla wydalającej USAID z Rosji Clinton dowiedziała się od Ławrowa podczas szczytu Wspólnoty Gospodarczej Azji i Pacyfiku (APEC) we Władywostoku (8-9 września). Według dziennika o zamiarze takim Ławrow informował Clinton już podczas ich spotkania 29 czerwca w Petersburgu. We Władywostoku szef MSZ FR podał jej żądaną datę zakończenia działalności Agencji w Rosji.

12 września oficjalną notę w tej sprawie ambasadorowi USA w Moskwie Michaelowi McFaulowi wręczył wiceminister spraw zagranicznych FR Siergiej Riabkow.

W środę McFaul rozmawiał o decyzji władz Rosji i sposobach kontynuowania amerykańskiej pomocy z przedstawicielami rosyjskich organizacji pozarzadowych. Dzień wcześniej Departament Stanu ogłosił, że USAID 1 października zamknie biuro w Rosji, gdyż zażądały tego jej władze.

W środę rosyjskie MSZ zarzuciło władzom Stanów Zjednoczonych wykorzystywanie Agencji do wpływania na rosyjskich polityków i wyniki wyborów w Rosji. Wyraziło również zaniepokojenie działalnością Agencji na Północnym Kaukazie, gdzie - jak to ujęło - Moskwa stawia czoło islamistycznej rebelii.

Amerykański Departament Stanu odrzucił zarzuty Moskwy. "Kategorycznie zaprzeczamy, jakoby nasze poparcie dla społeczeństwa obywatelskiego, demokracji i praw człowieka było ingerencją w proces wyborczy w Rosji bądź w cokolwiek innego" - oznajmiła jego rzeczniczka.

"Kommiersant" przypomina, że w Rosji funkcjonują co najmniej trzy inne organizacje związane z rządem USA: Narodowy Fundusz na rzecz Demokracji (NED), Narodowy Instytut Demokratyczny (NDI) i Międzynarodowy Instytut Republikański (IRI). "Różnica polega na tym, że nie będą one zajmować się domami dziecka; że pomoc finansową będą otrzymywać jedynie organizacje pozarządowe, związane z obroną praw człowieka i polityką" - cytuje gazeta źródło zbliżone do Departamentu Stanu USA.

Obecnie swoimi grantami USAID wspiera 56 projektów. Bezpośrednio z wyborami w Rosji związany jest tylko projekt stowarzyszenia Gołos, które od lat monitoruje procesy wyborcze w tym kraju, szkoli obserwatorów i analizuje dostarczane przez nich dane. Natomiast Północny Kaukaz obejmują cztery projekty. Jeden z nich, polegający na udzielaniu konkretnej pomocy mieszkańcom regionu - prowadzi stowarzyszenie Memoriał.

Granty USAID otrzymują również m.in. Moskiewska Grupa Helsińska, Transparency International Russia, Moskiewska Szkoła Studiów Politycznych i Instytut Gajdara. Agencja finansuje też projekty w sferze walki z gruźlicą i AIDS, obniżania śmiertelności wsród niemowląt, pomocy dla osób niepełnosprawnych, szkolenia dziennikarzy z mediów regionalnych i wspierania prasy drukowanej.

W lipcu parlament Rosji uchwalił ustawę o organizacjach pozarządowych, zgodnie z którą organizacje korzystające z zagranicznej pomocy finansowej zostały uznane za "zagranicznych agentów". Mają podlegać ostrzejszej kontroli. Media rosyjskie oceniały, że nowe przepisy dotkną takie organizacje jak Moskiewska Grupa Helsińska i Gołos, czyli największych krytyków ostatnich wyborów parlamentarnych i prezydenckich w Rosji.

USAID, która jest agencją rządu federalnego Stanów Zjednoczonych, działała w Rosji od 20 lat. W tym czasie wydała na różne projekty w tym kraju około 2,7 mld dolarów. Sfery jej współpracy z rosyjskimi organizacjami pozarządowymi obejmowały m.in. ochronę zdrowia, społeczeństwo obywatelskie, rządy prawa, samorząd lokalny i rozwiązywanie konfliktów.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)