Komitet Obrony Demokracji protestuje przed Pałacem Prezydenckim
• Manifestacja odbywa się pod hasłem "KOD łączy, nie dzieli"
• "Po miłosnym swym zawodzie, walentynki spędzam w KODzie"
Kilkaset osób bierze udział w happeningu Komitetu Obrony Demokracji przed Pałacem Prezydenckim. Manifestację "KOD łączy, nie dzieli" zorganizowano z okazji walentynek.
Uczestnicy demonstracji przynieśli ze sobą balony i transparenty, które nawiązują do święta zakochanych. Na jednym z nich można przeczytać hasło: "Po miłosnym swym zawodzie, walentynki spędzam w KODzie". Zebrani śpiewają, recytują wiersze i tańczą przy piosenkach Mieczysława Fogga, Kaliny Jędrusik oraz Eugeniusza Bodo.
"Chcemy pokazać, że wychodzimy do wszystkich, nawet do tych, którzy się z nami nie zgadzają. Dlatego spotykamy się pod pałacem, chociaż pan prezydent nie jest nam przychylny" - napisali organizatorzy w zaproszeniu na wydarzenie.
Na Krakowskim Przedmieściu pojawiły się też osoby przeciwne działaniom KOD-u.
Ze względu na happening autobusy komunikacji miejskiej kursują zmienionymi trasami.