Komisja śledcza nie dostanie dokumentów od prokuratury?
Prokuratura Apelacyjna w Łodzi rozważa możliwość nieudostępnienia komisji śledczej ds. PKN Orlen innych dokumentów ze śledztwa prowadzonego w sprawie spotkania w Wiedniu Jana Kulczyka z Władimirem Ałganowem - powiedziała rzeczniczka PA Małgorzata Glapska-Dudkiewicz.
Jak powiedziała Glapska-Dudkiewicz, prokuratura oburzona jest tym, że po raz kolejny po przekazaniu do komisji śledczej, upublicznione są dokumenty, które podlegają ochronie jako dokumenty śledztwa.
Prokuratorzy bardzo poważnie biorą pod uwagę nieudostępnienie innych dokumentów śledztwa, w oparciu o przepis artykułu 156 par. 3 Kodeksu karnego. Zgodnie z treścią tego przepisu, w toku postępowania przygotowawczego akta sprawy udostępnia się za zgodą prokuratora, obrońcy, stronom postępowania, podejrzanym, pokrzywdzonym. Natomiast innym osobom tylko w wyjątkowych wypadkach - oświadczyła prokurator.
Telewizja TVN 24 ujawniła w czwartek fragmenty piątkowych zeznań Jana Kulczyka w prokuraturze w Łodzi, złożonych w związku z jego wiedeńskim spotkaniem z Władimirem Ałganowem w lipcu 2003 roku.