Komisja śledcza ds. PZU przesłucha Władysława Jamrożego
Sejmowa komisja śledcza ds. zbadania prawidłowości prywatyzacji PZU przesłucha w piątek byłego prezesa PZU Władysława Jamrożego.
Jamroży był prezesem PZU w latach 1997-2000. Wcześniej, od 1994
roku był członkiem zarządu, a od maja 1996 roku prezesem PZU
Życie.
Jamroży urodził się w 1956 roku, z wykształcenia jest lekarzem- pediatrą. Skończył studia w Akademii Medycznej we Wrocławiu w 1981 r. W grudniu, gdy ogłoszono stan wojenny, trafił na staż do Zespołu Opieki Zdrowotnej w Bystrzycy Kłodzkiej. Pracował w poradni dziecięcej. Dwa lata później przeniósł się do ZOZ-u w Kłodzku.
Od 1991 roku kierował w Polanicy należącą do towarzystwa PZU SA spółką Secura, która zajmowała się kruszeniem ultradźwiękami kamieni nerkowych. W 1993 roku rozpoczął podyplomowe studia na Wrocławskiej Akademii Ekonomicznej na Wydziale Zarządzania Strategicznego i Ubezpieczeń.
Jak wyjaśniał komisji śledczej poprzedni prezes PZU Roman Fulneczek, to on właśnie doprowadził do pojawienia się Jamrożego w składzie zarządu PZU Życie. Fulneczek tłumaczył, że zarządowi potrzebny był specjalista przydatny przy opracowywaniu ubezpieczeń zdrowotnych. Fulneczek poznał Jamrożego w związku z leczeniem swojego dziecka.
W styczniu 2000 roku Jamroży został zawieszony w pełnieniu funkcji prezesa, dzień po tym jak wstrzymał się razem z członkiem zarządu PZU i prezesem PZU Życie Grzegorzem Wieczerzakiem od głosowania na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy BIG BG. Działania Jamrożego i Wieczerzaka umożliwiły wówczas przejęcie na okres kilku miesięcy kontroli nad BIG BG, który wówczas miał 10 proc. akcji PZU, przez Deutsche Bank. Jamroży został odwołany z funkcji prezesa PZU SA w czerwcu 2000 r.
NIK prowadząc kontrolę prywatyzacji PZU uznała, że działania Jamrożego i Wieczerzaka zakłóciły przebieg prywatyzacji PZU. NIK odniosła się w ten sposób do podpisanej w tajemnicy przez Jamrożego umowy z Deutsche Bankiem, dotyczącej sprzedaży akcji BIG BG, w przeddzień podpisania umowy prywatyzacyjnej.
Według zeznań Joao Talone b. prezesa Eureko dla Międzynarodowego Trybunału Arbitrażowego, w styczniu 2000 r. Jamroży i Wieczerzak zażądali od Talone miliona dolarów, a gdy ich nie otrzymali, nastąpiło przejęcie BIG BG przez Deutsche Bank.
W 2000 r. Jamroży został nowym prezesem Totalizatora Sportowego. Ze stanowiska prezesa TS został odwołany w marcu 2001 roku przez ówczesną minister skarbu Aldonę Kamelę-Sowińską.
Pod koniec maja 2002 roku Jamroży został zatrzymany w związku ze śledztwem w sprawie nieprawidłowości w PZU SA. Akt oskarżenia przeciwko Jamrożemu przesłała na początku czerwca 2003 roku do stołecznego sądu Prokuratura Apelacyjna w Warszawie. Oskarżono go o działanie na szkodę PZU SA i spowodowanie w nim ponad 10 mln zł strat. Prokurator podejrzewa m.in. Jamrożego, że akceptował zakupy spółki-córki PZU SA - PZU Development, która nabywała - po sztucznie zawyżonych cenach - grunty w różnych regionach kraju. Różnica w cenie trafiała do pośredników.
W październiku 2003 roku "Rzeczpospolita" pisała, że fortuna, wyprowadzona przez Jamrożego z PZU i PZU Życie, trafiła na tajne konta w raju podatkowym - na wyspie Jersey. Kolejne publikacje "Rzeczypospolitej" na ten temat ukazały się na początku września 2004 roku. Kilka dni później Jamroży oświadczył, że publikacja "Rz" jest nieprawdziwa i zapowiedział złożenie pozwu o ochronę dóbr osobistych.
Proces przeciwko Jamrożemu rozpoczął się w kwietniu 2004 roku. W sierpniu 2004, po wpłaceniu 1 mln zł kaucji, Jamroży wyszedł z aresztu.