Komisja rodziny za dodatkiem dla najuboższych kobiet w ciąży

Świadczenie dla kobiety w ciąży - według projektu noweli ustawy o świadczeniach rodzinnych autorstwa senatorów komisji rodziny - miałoby przysługiwać kobietom, w rodzinach których dochód na osobę nie przekracza 504 zł. Ponadto warunkiem otrzymania świadczenia byłoby oświadczenie kobiety o byciu w ciąży i pozostawanie pod opieką lekarską, co potwierdzać ma karta ciąży.

Ponadto senatorowie zaakceptowali propozycję podniesienia z 80 do 100 zł dodatku z tytułu wychowania w rodzinie wielodzietnej. Przepisy te miałyby wejść w życie od września 2007 r.

Koszty wprowadzenia nowego świadczenia w skali roku to ok. 233 mln zł, zaś podniesienia kwoty dodatku dla rodzin wielodzietnych to ok. 192 mln rocznie.

Wiceminister pracy i polityki społecznej Joanna Kluzik-Rostkowska zwróciła uwagę, że dodatek dla najuboższych kobiet w ciąży i połogu byłby dla nich bardzo korzystny, jednak na taką propozycję nie ma zabezpieczonych środków w budżecie. Dodała, że trzeba się zastanowić, czy udałoby się przesunąć na ten cel środki z innych działów.

Senatorowie zaakceptowali także projekt noweli kodeksu pracy, który zakłada wydłużenie od 2008 r. urlopów macierzyńskich o dwa tygodnie; z 18 do 20 tygodni przy pierwszym porodzie, z 20 do 22 tygodni - przy każdym następnym porodzie oraz do 30 tygodni w przypadku urodzenia więcej niż jednego dziecka przy jednym porodzie.

Członkowie komisji nie zaakceptowali natomiast propozycji podwyższenia z 2 do 5 dni liczby dni usprawiedliwionej nieobecności w pracy, z zachowaniem prawa do wynagrodzenia, pracownika-ojca z tytułu urodzenia się jego dziecka. Według projektu, te dni mogłyby być wykorzystane przez ojca w ciągu 14 dni od urodzenia się dziecka.

Senator Ewa Tomaszewska uzasadniała, że z urodzenia się dziecka wynikają w pierwszych dniach szczególne obowiązki dla ojca, m.in. załatwienie czynności urzędowych związanych z rejestracją dziecka, pomoc osłabionej po porodzie matce dziecka oraz opieka nad starszymi dziećmi.

Senatorowie uznali jednak, że ten zapis wymaga doprecyzowania, m.in. kto pokryłby koszty zmiany; pracodawcy czy Fundusz Ubezpieczeń Społecznych. Skłaniali się, aby nie obciążać pracodawców, a nowelę sfinansować z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Wyrażali także wątpliwości, czy liczba tych dni nie powinna być podwyższona do czterech.

Senatorowie uznali, że propozycję wydłużenia urlopu okolicznościowego dla ojca zgłoszą ewentualnie w drugim czytaniu, po zapoznaniu się z możliwościami finansowania takiej zmiany.

Wiceminister pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska oceniła, że propozycja senatorów wydłużenia urlopów macierzyńskich o 2 tygodnie wpisuje się znakomicie w propozycję planu rządu.