Komisja Europejska nadal bez szefa - czy będzie porozumienie?
Przewodniczący obradom szczytu Unii
Europejskiej w Brukseli premier Irlandii Bertie Ahern
poinformował, że na sesji zakończonej tuż po północy
przywódcy nie porozumieli się co do następnego szefa Komisji
Europejskiej i że powrócą do tej sprawy w piątek wieczorem.
18.06.2004 | aktual.: 18.06.2004 07:34
"Spędziliśmy większość (czwartkowego) wieczoru na wysiłkach zmierzających do obsadzenia stanowiska przewodniczącego Komisji Europejskiej. Nie zdołaliśmy tego uczynić" - przyznał Ahern na konferencji prasowej. Poinformował, że szczyt wznowi obrady o godz. 10.00, ale do wyboru szefa KE powróci dopiero po omówieniu innych tematów, w tym zwłaszcza przyszłej konstytucji UE.
Bez większości
Według Aherna dwustronne konsultacje, które przeprowadził tuż przed północą z pozostałymi uczestnikami szczytu wykazały, że żaden z "ośmiu, dziewięciu" kandydatów nie cieszy się poparciem dostatecznie dużej większości państw członkowskich.
Ahern poinformował, że dotyczy to m.in. premiera Belgii Guy Verhofstadta i brytyjskiego komisarza Chrisa Pattena, którzy - jak podkreślił - pozostają kandydatami. Ahern ocenił, że lista kandydatów stopniała o połowę, ale nie chciał ujawnić, kto na niej pozostał.
Wcześniej przeciwko kandydaturze Verhofstadta opowiedziały się źródła zbliżone do premiera Wielkiej Brytanii Tony'ego Blaira, a kandydaturę Pattena praktycznie wykluczył prezydent Francji Jacques Chirac. Oświadczył bowiem, że szef KE nie powinien pochodzić z kraju nie należącego do strefy euro czy do obszaru Schengen (grupa państw, które zniosły kontrole osobowe na granicach między sobą).
Zbytni entuzjasta
Z kolei Verhofstadt uchodzi w Wielkiej Brytanii za zbytniego entuzjastę ścisłej intergacji europejskiej. Poza tym naraził się najbliższym sojusznikom USA sprzeciwem wobec interwencji zbrojnej w Iraku i inicjatywą zacieśniania europejskiej współpracy obronnej w wąskim gronie czterech państw - z Francją, Niemcami i Luksemburgiem.
Niektórzy dyplomaci mówili o pojawieniu się kandydatury ministra spraw zagranicznych Francji Michela Barniera, byłego komisarza UE. Wciąż wymieniano też premiera Luksemburga Jeana-Claude'a Junckera, który wielokrotnie już odmawiał kandydowania.
Kandydatów wielu
Do kandydatów na szefa KE zaliczano też wciąż premiera Portugalii Jose Manuela Durao Baroso i portugalskiego komisarza Antonio Vitorino, kanclerza Austrii Wolfganga Schuessla, dotychczasowego przewodniczącego Parlamentu Europejskiego, Irlandczyka Pata Coxa, a nawet samego Aherna.
Polska delegacja nie chciała się jednoznacznie wypowiadać na temat kandydatów, chociaż w wcześniejszych przecieków wynikało, że od Verhofstadta wolałaby któregoś z kandydatów angielskojęzycznych (Pattena, Aherna lub Coksa).