Komin kotłowni zagrażał mieszkańcom okolicznych domów
W Glinojecku koło Ciechanowa w woj. mazowieckim zakończono akcję odcinania dwóch z siedmiu elementów 35-metrowego, metalowego komina kotłowni, które z powodu korozji groziły zawalaniem.
02.01.2011 | aktual.: 02.01.2011 20:33
Jak poinformował rzecznik policji w Ciechanowie Leszek Goździewski, ewakuowani w sobotę mieszkańcy dwóch bloków, położonych najbliżej kotłowni, wracają już do swych mieszkań.
O tym, że pod naporem porywistego wiatru komin kotłowni w niebezpieczny sposób wychyla się, powiadomił w sobotę jeden z okolicznych mieszkańców. Teren wokół kotłowni natychmiast zabezpieczono, a z dwóch pobliskich bloków - w sumie z 24 mieszkań - ewakuowano łącznie 80 osób. Większość z nich spędziła ostatnią noc u rodzin lub znajomych. Dla pozostałych przygotowano miejsca w hotelu.
Z przeprowadzeniem operacji odcięcia skorodowanych elementów komina czekano od soboty, by ustał porywisty wiatr. Przygotowania rozpoczęto w niedzielę w południe, a cała akcja trwała dwie godziny. Na miejsce sprowadzono dwa dźwigi, w tym jeden z Płocka. Skorodowane dwa najwyższe elementy komina odcięto przy pomocy palników.
- Akcja zakończyła się pomyślnie. Ewakuowani mieszkańcy wracają już do swych mieszkań - powiedział Goździewski. Dodał, że kotłownia pracuje normalnie i nie było potrzeby jej wygaszania, chociaż wcześniej rozważano taką możliwość. Stan komina kotłowni w najbliższych dniach będzie badał nadzór budowlany.