Komentarz Internauty: Znajomość prawa


Wnioski obrońców L. Rywina stawiają w niezwykle trudnej sytuacji
komisję śledczą. Zasada zastosowania się do przepisów kodeksu postępowania karnego /rozdział 2 art.40 do 44/, nakazują bowiem wyłączenie członków komisji. Podjęcie odmiennej decyzji wcześniej czy później stanie się przedmiotem wielu rozważań i dyskusji.

22.02.2003 11:45

Sytuacja ta, świadczy również o ułomności ustawy o komisji śledczej. Istnieją też poważne wątpliwości natury prawnej co do uprzedzania L. Rywina o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań. L.Rywin jest podejrzanym w rozumieniu prawa karnego ,bowiem został mu przedstawiony zarzut popełnienia przestępstwa, co z kolei - zgodnie z kodeksem postępowania karnego, daje mu prawo do obrony. Prawo to jednoznacznie umożliwia odmowę składania jakichkolwiek wyjaśnień, odmowy udzielania odpowiedzi na pytanie itp., jednocześnie przewodniczący komisji uprzedza go o odpowiedzialności za składanie fałszywych zeznań art. 191.kpk.

W takim razie stosuje się do L. Rywina dwa wzajemnie wykluczające się przepisy tej samej ustawy /kpk/. Jest to kolejny przykład rażącego "niedopracowania" ustawy o komisji śledczej. Prace komisji są komentowane przez różne osoby, które w swoich wypowiedziach nie kierują się znajomością prawa a zapatrywaniami politycznymi, co w opinii wielu może wzbudzić wątpliwość odnośnie bezstronności działań komisji. Te pierwsze dni pracy komisji wskazują na pilną konieczność nowelizacji ustawy o komisji śledczej, a przynajmniej pilnego poprawienie rażących błędów w tej ustawie.
Janusz Hor

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)