Komenda pełna korupcji!
Pod zarzutem brania łapówek oraz niszczenia i fałszowania dokumentów policja zatrzymała wczoraj byłego szefa komendy powiatowej w Pabianicach Jerzego P., jego byłego zastępcę Zbigniewa K. i byłego szefa pabianickiej drogówki Ireneusza S. Zatrzymano też pięciu pabianickich biznesmenów, podejrzewanych o wręczanie łapówek, m.in. za tuszowanie przestępstw drogowych.
– Policjanci przyjmowali korzyści materialne w postaci różnego rodzaju przedmiotów – informuje Małgorzata Glapska-Dudkiewicz, rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Łodzi. – Na razie nie możemy ujawnić ich rodzaju i wartości. Zatrzymanie ma związek z ujawnionioną w listopadzie sprawą wyłudzania odszkodowań komunikacyjnych.
Przypomnijmy, że aresztowano wówczas trzech funkcjonariuszy z pabianickiej komendy: sierżanta sztabowego Pawła P., st. aspiranta Jarosława P. i sierżanta Wojciecha W. Zarzuca się im, że za 9 fikcyjnych stłuczek wyłudzili wspólnie z 12 innymi osobami 55 tys. zł oraz próbowali wyłudzić kolejne 38 tys. zł.
Osiem osób zatrzymanych wczoraj zostało doprowadzonych do Prokuratury Okręgowej i przesłuchanych. Dziś podjęta zostanie decyzja o ewentualnym wystąpieniu do sądu z wnioskiem o ich aresztowanie.
Były komendant powiatowy Jerzy P. w ubiegłym roku złożył podanie o przejście na emeryturę i został odwołany ze stanowiska. Na emeryturę miał przejść od połowy stycznia. Jego były zastępca Zbigniew K., został w listopadzie ubiegłego roku odwołany z funkcji na wniosek nowego szefa pabianickiej komendy Zdzisława Stopczyka. Były szef drogówki Ireneusz S. odszedł ze służby w grudniu, po rozbiciu grupy wyłudzającej odszkodowania.
Obecny szef pabianickiej policji nie chciał komentować zatrzymania swojego poprzednika i jego współpracowników. Przedstawiciele pabianickich władz są w szoku.
– Trudno w to uwierzyć – mówi Jerzy Marynowski, przewodniczący Rady Miejskiej w Pabianicach. – To już kolejne zatrzymania w naszej komendzie. Pamiętam, że w przeszłości zatrzymany funkcjonariusz Ireneusz S. uczył mnie na kursie prawa jazdy...