Kolumbia: żołnierz skazani za zabójstwo "fałszywego partyzanta"
Sześciu kolumbijskich żołnierzy zostało skazanych za zamordowanie upośledzonego mężczyzny - podaje BBC. Wojskowi twierdzili, że był on partyzantem, by za jego śmierć dostać premię lub awans.
Jak pisze brytyjski portal, czterej żołnierze usłyszeli wyroki 30 lat więzienia, podczas gdy dowodzący nimi oficerowie zostali skazani na pół wieku za kratami.
Ich ofiarą był 26-letni upośledzony psychicznie mężczyzna, którego wojskowi zwabili do miasta Ocana obietnicą pracy. Miało to miejsce w 2008 roku. Jednak wyroki w ich sprawie zapadły dopiero w tym roku.
BBC podaje, że w Ocana zginęło również 10 innych mężczyzn krótko po tym, jak przybyli do miasta. Prowadzone jest śledztwo w sprawie ich śmierci.
Nie jest to pierwszy skandal dotyczący zabójstw cywili, oskarżanych potem o działalność w lewicowej partyzantce. Kolumbia od kilkudziesięciu lat zmaga się z atakami FARC (Rewolucyjnych Sił Zbrojnych Kolumbii). Za skuteczną walkę z partyzantami żołnierze mogą liczyć na zawodowe korzyści, jak premia czy awans. Coraz głośniej mówi się o tym, że wojskowi mordowali niewinnych ludzi, by potem przebierać ich w mundury partyzantów. W proceder ten może być zamieszanych ponad 1000 wojskowych.