Kolumbia: cywile zabici przez pomyłkę
Żołnierze kolumbijscy zabili przypadkowo 5 osób cywilnych, w tym dwoje dzieci - podało dowództwo kolumbijskich sił zbrojnych.
12.04.2004 | aktual.: 12.04.2004 12:03
Jest to kolejna tragiczna pomyłka wojskowych kolumbijskich. Zaledwie 3 tygodnie temu jeden z oddziałów wojska w południowej Kolumbii zabił siedmiu policjantów i czterech cywilów trzymanych przez nich w areszcie, w czasie pomyłkowej operacji, która nadal jest przedmiotem śledztwa.
Pięcioro kolejnych cywilów zginęło w sobotę wieczorem w górach niedaleko miasta Cajamarca w prowincji Tolima, o około 150 km na zachód od stolicy kraju Bogoty. Wojsko wzięło ich za grupę marksistowskich rebeliantów. Ofiary to dwóch mężczyzn, kobieta oraz dwóch chłopców, w wieku 10 i 2 lat.
Dowódca sił zbrojnych generał Martin Orlando Carreno nakazał przeprowadzenie śledztwa w sprawie sobotniego incydentu i udał się osobiście na miejsce wydarzeń.
Kolumbijskie siły zbrojne, korzystające z idących w setki milionów dolarów dotacji rządu amerykańskiego, walczą we własnym kraju ze zbrojnymi ugrupowaniami marksistowskimi oraz skrajnie prawicowymi grupami paramilitarnymi. W trwających od 40 lat walkach wewnętrznych zginęły już tysiące osób.