Polska"Kolekcjonerzy broni" oskarżeni

"Kolekcjonerzy broni" oskarżeni

Dziesięć osób oskarżyła Prokuratura Okręgowa
w Kielcach o posiadanie bez zezwolenia broni i amunicji oraz
nielegalny handel nimi. Wątek "kolekcjonerów broni" wyłączono z
głównego śledztwa dotyczącego grupy przestępczej ze Starachowic -
poinformował zastępca prokuratora okręgowego w Kielcach
Janusz Bors.

19.11.2003 | aktual.: 19.11.2003 14:04

Według prokuratury podejrzani posiadali bez zezwolenia oraz wymieniali i sprzedawali broń w różnym stanie technicznym z okresu II Wojny Światowej, a także nowszą. W akcie oskarżenia wymieniono m.in. pistolety VIS, parabellum, TT oraz karabinek mauzer.

Prokurator prowadzący śledztwo powiedział, że oskarżeni nie stanowili grupy przestępczej, ale niektórzy z nich mieli związek ze starachowicką grupą przestępczą. Podejrzani zajmowali się bronią "kolekcjonerską", ale wprowadzali do obrotu również broń całkowicie sprawną. Grozi za to do 10 lat więzienia.

Oskarżeni w wieku od 20 do 40 lat są mieszkańcami m.in. Starachowic oraz woj. mazowieckiego. Czterech z nich zatrzymano i aresztowano w marcu i kwietniu podczas akcji CBŚ przeciwko starachowickiej grupie przestępczej. Obecnie wszyscy podejrzani przebywają na wolności, zastosowano wobec nich poręczenia majątkowe, dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju.

Wśród oskarżonych o handel bronią jest technik kryminalistyki z Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach. Jednym z podejrzanych o posiadanie broni bez zezwolenia jest żołnierz zawodowy z Radomia. Według ustaleń śledztwa dla dwóch spośród oskarżonych, Sławomira K. i Zbigniewa S., handel bronią palną stanowił stałe źródło dochodu. Sławomira K. oskarżono również o posiadanie substancji, przedmiotów i przyrządów wybuchowych, a jednego z "kolekcjonerów broni" oraz 25-letniego mieszkańca Iłży oskarżono także o posiadanie suszu konopi indyjskich.

Akt oskarżenia zostanie skierowany do Sądu Rejonowego w Starachowicach. Jego uzasadnienie jest objęte klauzulą poufne, gdyż zawiera treści stanowiące tajemnicę służbową.

W marcu CBŚ rozbiła w Starachowicach zorganizowaną grupę przestępczą. Wśród zatrzymanych byli starosta i wiceprzewodniczący rady powiatu oraz dwaj policjanci. Część zatrzymanych wtedy osób podejrzana jest o handel bronią, amunicją i materiałami wybuchowymi, obrót narkotykami oraz kradzieże samochodów i wymuszenia haraczy za nie. U podejrzanych wykryto m.in. kilkanaście sztuk broni palnej, cztery granaty, kilkaset sztuk amunicji ostrej, około 5 kg materiałów wybuchowych i 3,5 tys. tabletek narkotyku ekstazy. Nie wiadomo jeszcze, kiedy prokuratura zakończy główne śledztwo przeciw grupie przestępczej.

Ze śledztwa wyłączono tzw. wątek samorządowy. Prokuratura oskarżyła byłego starostę starachowickiego o usiłowanie wyłudzenia odszkodowania za rzekomo skradzione auto, a byłego wiceprzewodniczącego rady powiatu o wyłudzenie odszkodowania i łapówkarstwo. Obaj mieli działać "wspólnie i w porozumieniu" z Leszkiem S. - szefem miejscowej mafii. W miniony poniedziałek Sąd Rejonowy w Starachowicach skazał b. starostę na rok więzienia, a b. wiceprzewodniczącego rady powiatu na 14 miesięcy pozbawienia wolności.

Ze śledztwa wyłączono również "wątek przecieku". Tu zarzuty związane z ujawnieniem informacji o akcji CBŚ Prokuratura Okręgowa w Kielcach postawiła posłom Andrzejowi Jagielle, Henrykowi Długoszowi i b. wiceministrowi spraw wewnętrznych i administracji Zbigniewowi Sobotce.(iza)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)