Kolekcjoner zginął przez własne hobby
W środę po południu w Trzuskołoniu (woj. wielkopolskie) doszło do tragicznego zdarzenia. 28-letni mężczyzna zginął od wybuchu rosyjskiego pocisku rakietowego M-31 UK „Katiusza”, którego prawdopodobnie próbował rozbroić.
23.04.2009 | aktual.: 15.05.2009 10:44
Policjanci otrzymali sygnał od sąsiada ofiary, który usłyszał potężny huk. Okazało się, że doszło do eksplozji. Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce, na terenie niezamieszkałej posesji, zauważyli zwłoki mężczyzny.
Jak ustalili policyjni pirotechnicy, do tragedii doszło prawdopodobnie w chwili, kiedy mężczyzna chciał rozbroić amunicję. Na miejscu dokonano rozpoznania, zabezpieczono ślady oraz rozpoczęto przesłuchania. Z uwagi na zagrożenie wybuchem, zneutralizowano pozostałości po pocisku rakietowym.
W domu kolekcjonera pirotechnicy znaleźli i zabezpieczyli także pozostałości po rozbrojonej amunicji artyleryjskiej pochodzącej z okresu II wojny światowej.
Teren został zabezpieczony przez policję. Patrol minerski dokładnie zbada cały teren i sprawdzi czy na terenie nie ma innych niewybuchów.