PolskaKolejny zatrzymany ws. "obozów pracy"

Kolejny zatrzymany ws. "obozów pracy"

Kolejny podejrzany w sprawie "obozów pracy" we
Włoszech został zatrzymany w Tarnobrzegu na polecenie krakowskiej
prokuratury, prowadzącej śledztwo w tej sprawie - poinformował wiceszef Prokuratury Okręgowej w Krakowie Krzysztof
Urbaniak. Zatrzymanym interesuje się też włoska prokuratura.

19.10.2006 | aktual.: 19.10.2006 17:29

Zatrzymanym jest właściciel firmy przewozowej Marcin K., który - według prokuratury - przewoził do Włoch zwerbowane w Polsce osoby i tam ściśle współpracował z osobami, kierującymi grupą przestępczą.

Jego rolę krakowska prokuratura określa jako "bardzo istotną". Marcinem K. interesuje się również włoska prokuratura, posiadająca duży materiał dowodowy w jego sprawie.

Marcinowi K. zarzuciliśmy udział w zorganizowanej grupie przestępczej, trudniącej się handlem ludźmi i uczestniczenie w oszustwach - powiedział Urbaniak. Podejrzany przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył bardzo obszerne wyjaśnienia. Prokuratura wystąpi do sądu o tymczasowe aresztowanie zatrzymanego.

O Polakach pracujących we Włoszech zrobiło się głośno w lipcu tego roku, gdy w Apulii na południu kraju uwolniono ponad stu Polaków, przetrzymywanych w bardzo ciężkich warunkach bytowych i pracujących na plantacjach za minimalne stawki. Jest prawdopodobne, że w "obozach pracy" doszło do kilku zabójstw i samobójstw. Według szacunków policji i prokuratury, do niewolniczej pracy mogło być zmuszonych nawet ponad tysiąc polskich obywateli. Listę zaginionych we Włoszech Polaków opublikowała na swoich stronach internetowych polska policja.

Sprawą zajmują się prokuratury: w Krakowie i we włoskim Bari. W ubiegłym tygodniu w Krakowie odbyło się spotkanie, w którym uczestniczyli przedstawiciele polskich i włoskich organów ścigania, prowadzący śledztwa w tej sprawie. Było to drugie takie spotkanie, poprzednie odbyło się w sierpniu w Hadze.

Jak poinformował Urbaniak, Włosi wyłączyli z głównego nurtu śledztwa materiały dotyczące zaginięć i zgonów do odrębnego prowadzenia. Materiały te prześlą krakowskiej prokuraturze, sami otrzymają polskie materiały w tej sprawie.

Włoska agencja Ansa podała w środę, że przyczyną śmierci trzech lub czterech Polaków, pracujących w gospodarstwach rolnych w Apulii we Włoszech, mogło być nieleczone zapalenie płuc i brak jakiejkolwiek opieki lekarskiej. Takie są wstępne ustalenia prokuratorów prowadzących śledztwo w sprawie niewyjaśnionych okoliczności śmierci 14 polskich obywateli w rejonie miasta Foggia w ostatnich latach.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)