Kolejny zatrzymany ws. korupcji w polskiej piłce nożnej
Wrocławska policja zatrzymała kolejnego mężczyznę w związku ze śledztwem w sprawie korupcji w polskiej piłce nożnej. Nieoficjalnie ze źródeł zbliżonych do organów ścigania PAP ustaliła, że chodzi o II-ligowego sędziego piłkarskiego Sławomira B. z Opola.
Informację o zatrzymaniu mężczyzny potwierdził Paweł Petrykowski z biura prasowego dolnośląskiej policji. Dodał tylko, że mężczyznę zatrzymano w jego mieszkaniu. Również rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu Leszek Karpina potwierdza jedynie informację o kolejnym zatrzymaniu w sprawie korupcji w sporcie. Dodał, że szczegóły podane zostaną w czwartek.
Wiadomo, że Sławomir B. jest podejrzewany o udział w grupie przestępczej zajmującej się "ustawianiem" meczów w I i II lidze piłkarskiej oraz przyjmowanie łapówek w zamian za korzystne dla wręczających rozstrzygnięcia meczów.
Wysokość łapówek była zróżnicowana. Zależały one od wagi spotkania, czy osiągnięty wynik dawał możliwość awansu do I ligi lub czy chronił drużynę przed spadkiem. Według policji, B. miał przyjmować od kilku tys. zł do nawet 20 tys. zł.
Petrykowski podkreślił, że policja od dwóch lat zbiera materiały dotyczące korupcji w sporcie. Materiał dowodowy jest na tyle obszerny, że planowane są kolejne zatrzymania.
Sławomir B. sędziował mecze w II lidze m.in. w sezonie 2002/03 i 2003/04. W tym roku Kolegium Sędziów PZPN ukarało go za pomyłkę przy żółtej kartce dla piłkarza Śląska Wrocław w meczu z Podbeskidziem Bielsko - Biała.
Wrocławska policja i prokuratura od ubiegłego roku prowadzi śledztwo w sprawie korupcji w sporcie. W ubiegłym tygodniu zarzuty korupcyjne postawiono dwóm sędziom piłkarskim i działaczowi klubu KSZO Ostrowiec. Zatrzymano też prezesa klubu piłkarskiego Górnik Zabrze Jerzego F. Mężczyzna przyznał się do winy i złożył obszerne wyjaśnienia.
Jak do tej pory najpoważniejsze zarzuty postawiono Ryszardowi F., pseud. Fryzjer. Prokurator postawił mu zarzuty założenia i kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, która działała od 2000 r. Grupa zajmowała się "ustawianiem" meczów w I i II lidze piłki nożnej. W sumie mężczyźnie postawiono ponad 30 szczegółowych zarzutów; wszystkie dotyczą korupcji. Według prokuratury, na tym przestępczym procederze F. miał zarobić 420 tys. zł.
Od początku br. zarzuty przyjmowania łapówek i działania w zorganizowanej grupie przestępczej postawiono m.in. dwóm sędziom pierwszoligowym Andrzejowi F. i Krzysztofowi Z. oraz działaczowi Marianowi D. Według prokuratury, działali oni w okresie od maja 2004 r. do maja 2005 r. Po ujawnieniu informacji o ich zatrzymaniu i aresztowaniu, Antoni F. i Marian D. zostali zawieszeni w pełnionych funkcjach przez Polski Związek Piłki Nożnej.
Zarzut przyjęcia łapówki za "ustawienie" wyniku drugoligowego meczu postawiono też trzem innym sędziom. W sprawie podejrzani są również były piłkarz Piasta Gliwice i członek zarządu tego klubu.
We wrocławskim sądzie trwa już proces czterech byłych piłkarzy - dwóch z Polaru Wrocław, jednego z Zagłębia Lubin i jednego ze Śląska Wrocław - oskarżonych o korupcję. Według prokuratury, mieli oni brać udział w tzw. ustawianiu meczów drugoligowych w sezonie 2003/2004.
W sumie w tej sprawie zarzuty postawiono do tej pory ponad 20 osobom, w tym działaczom piłkarskim, sędziom, obserwatorom PZPN i piłkarzom.
Po ujawnieniu afery, na polecenie premiera, w Polskim Związku Piłki Nożnej rozpoczęła się kontrola. Prowadzi ją Urząd Kontroli Skarbowej i Ministerstwo Sportu.