Kolejny zatrzymany w związku z "aferą paliwową"
Kolejna osoba - były pracownik hurtowni paliwowej na Pomorzu - została zatrzymana w związku ze śledztwem dotyczącym nielegalnego obrotu paliwami. Mężczyzna został aresztowany na trzy miesiące - poinformował rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie prok. Włodzimierz Krzywicki.
01.12.2004 | aktual.: 01.12.2004 13:53
Robertowi S. przedstawiono zarzuty prania brudnych pieniędzy, fałszowania dokumentów i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, za co grozi kara do 10 lat więzienia.
W całym śledztwie dotyczącym nielegalnego obrotu paliwami, które ma kilkadziesiąt wątków, podejrzanych jest 58 osób, z czego 10 przebywa w areszcie.
Prokurator Krzywicki poinformował także, że w ramach tzw. trzebińskiego wątku śledztwa prokuraturze udało się zabezpieczyć kolejny milion złotych na poczet grożących podejrzanym wysokich kar majątkowych. Pieniądze te - w różnych walutach - były rozdysponowane na rachunkach bankowych założonych przez podejrzanych.
W sumie prokuratura zabezpieczyła do tej pory około dwóch milionów złotych. Blisko milion odzyskano w zeszły czwartek po przeszukaniach mieszkań w okolicach Krakowa i Trzebini. Sumę tę próbowali ukryć córka i syn Józefa D. - jednego z podejrzanych, byłego prezesa spółki Petronaft. Im także postawiono zarzuty prania brudnych pieniędzy i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Mężczyzna został aresztowany, kobieta wyszła na wolność po wpłaceniu 5 tys. zł poręczenia. Zastosowano wobec niej także policyjny dozór, zatrzymano jej paszport i zakazano opuszczania kraju.