Kolejny "iPod-killer"?
Do rąk użytkowników co chwila trafiają kolejne przenośne odtwarzacze multimedialne, pretendujące do miana pogromców iPoda. Tym razem prezentujemy Wam najnowszą pozycję w ofercie Creative'a, urządzenie Zen Vision:M.
09.12.2005 | aktual.: 09.12.2005 10:39
"iPod-killers" to termin ukuty przez specjalistów ds. marketingu, a spopularyzowany w anglojęzycznej prasie branżowej. Wiele multimedialnych odtwarzaczy bywało tym mianem chrzczonych jeszcze przed zasadniczą premierą rynkową. Czy najnowsza propozycja Creative'a może skutecznie współzawodniczyć z produktem Apple'a o względy klientów?Na pierwszy rzut oka Zen Vision:M przypomina nieco sławnego konkurenta ze znakiem Jabłka ( mowa oczywiście o modelu iPod "video" ). Urządzenie o wymiarach 104 x 62 x 18,9mm dysponuje kolorowym wyświetlaczem LCD o przekątnej 2,5 cala ( 51 x 39 mm ), zdolnym do wyświetlania ponad 262 tysięcy barw. Producent wyposażył odtwarzacz w 30-gigabajtowy dysk twardy - jak pamiętamy, jest to jedna z dwóch oferowanych przez iPoda "video" pojemności.
Duży dysk umożliwia przechowywanie muzyki, zdjęć bądź innych plików graficznych oraz filmów - Zen Vision:M obsługuje najpopularniejsze formaty zapisu multimediów, w tym MPEG-2, MPEG-4 Simple Profile ( np. Xvid ), WMV, Motion JPEG ( wideo ), JPEG, BMP, GIF, PNG, TIFF ( grafika ) oraz WMA ( również z DRM ), MP3 i WAV. Brak obsługi opracowanego przez Apple formatu audio AAC oraz obsługa formatów Microsoftu ( WMV i WMA ) to jedna z zasadniczych różnic między Zen Vision:M a iPodem.
Produkt Creative'a ma tę przewagę, że dysponuje wbudowanym odbiornikiem radiowym FM, który można zaprogramować na odbiór maksymalnie 32 stacji ( audycje można nagrywać ). Ciekawym rozwiązaniem wydaje się ochrona hasłem dostępu do danych przechowywanych na HDD urządzenia. Dodatkowo, odtwarzacz będzie sprzedawany z preinstalowanym "organizerem", w skład którego wchodzą kalendarz, lista zadań i kontaktów - można je będzie zsynchronizować z Microsoft Outlookiem - oraz muzyczny budzik.
Technologia skalowania obrazu umożliwia zaś dostosowanie jakości filmu nagranego w wysokiej rozdzielczości do rozmiarów i możliwości 2,5-calowego ekranu odtwarzacza. Filmy przechowywane na dysku urządzenia można również odtwarzać na ekranie telewizora - przekaz sygnału wideo umożliwa wyjście TV-out. Przewód kompozytowy video-out należy jednak do akcesoriów opcjonalnych ( nie ma go w podstawowym wyposażeniu ), podobnie jak podstawka dokująca i kabel AV-out.
Odtwarzacz jest już dostępny w sprzedaży. Do chwili publikacji artykułu nie udało nam się ustalić jego ceny na polskim rynku, wiadomo natomiast że na zachodzie będzie kosztował ok. 329 dolarów.
Więcej informacji: Creative - http://www.creative.pl