Kolejny "baron paliwowy" w areszcie
Kolejnego "barona paliwowego" aresztował na trzy miesiące krakowski sąd na wniosek Prokuratury Apelacyjnej. Nastąpiło to w ramach śledztwa dotyczącego tzw. afery paliwowej -
poinformował prokurator Wojciech Miłoszewski.
30.05.2003 | aktual.: 30.05.2003 16:55
Zatrzymanemu we wtorek Przemysławowi K., przedsiębiorcy z Wrocławia, zarzucono "wypranie" co najmniej 110 mln zł pochodzących ze zwrotu wyłudzonej akcyzy za import paliw. Miał tego dokonać przez stworzenie fikcyjnego obrotu komponentów paliwowych w kilkunastu fikcyjnych spółkach w różnych regionach kraju. Zdaniem prokuratury, jest on również winny uczestnictwa w zorganizowanej grupie przestępczej.
Do aresztu trafił ostatnio, także powiązany z aferą, Jerzy M., również z Wrocławia, któremu zarzucono wyłudzenie podatku VAT w wysokości ponad 44 mln zł i udzielenie pomocy innym podejrzanym w "wypraniu" 30 mln zł.
Łącznie w sprawie jest już 28 podejrzanych, w tym czterech tzw. baronów paliwowych. Pozostali - oprócz Przemysława K. - "baronowie", to aresztowany we wrześniu zeszłego roku Jan B., aresztowany w listopadzie Artur K. i aresztowany 1 marca br. Zdzisław M. Krakowska Prokuratura Apelacyjna zarzuciła im tzw. sprawstwo kierownicze procederu wyłudzania podatków i prania brudnych pieniędzy w trakcie przestępstw paliwowych.
Kolejne cztery osoby, w tym jeszcze jeden "baron", Arkadiusz G., poszukiwani są listami gończymi.
Śledztwo, które prowadzi krakowska prokuratura, dotyczy okresu od grudnia 1999 roku do sierpnia 2002 roku. Podejrzani to głównie właściciele spółek, zajmujących się obrotem paliwami płynnymi lub związanych z transportem tych paliw. Według szacunków prokuratury, straty Skarbu Państwa spowodowane przez grupę oscylują wokół 200 mln zł.
"Wysokość strat może się zwiększyć, ponieważ trwają jeszcze kontrole dokumentacji" - powiedział prokurator Wojciech Miłoszewski. (an)