Kolejni zatrzymani w sprawie styczniowych zamachów
Policja francuska zatrzymała cztery kolejne osoby podejrzane o pomaganie sprawcom styczniowych zamachów w Paryżu. W areszcie tymczasowym przebywają już cztery inne osoby, które zostały ujęte przez policję w kilkanaście dni po atakach, między innymi masakrze w siedzibie redakcji "Charlie Hebdo".
09.03.2015 19:45
Wśród zatrzymanych w poniedziałek znajduje się niejaki Amar, bliski przyjaciel Amedy Coulibaly’ego, który najpierw zamordował policjantkę, a później cztery osoby w sklepie z koszerną żywnością.
Wraz z Amarem w areszcie osadzono także jego dziewczynę - funkcjonariuszkę żandarmerii, zawieszoną w lutym w wykonywaniu czynności służbowych. Kobieta, która pod wpływem partnera i jego otoczenia przeszła dwa lata temu na islam, miała kopiować akta policyjne związane z Amarem
Na trop powiązań Amara z mordercą policjantki i klientów w sklepie żydowskim policja wpadła przy okazji innego dochodzenia wobec zatrzymanego. Chodziło o handel narkotykami. Ustalono, że na krótko przed atakiem na sklep z koszerną żywnością Amar kontaktował się telefonicznie z zabójcą.
Poza przeciekami z anonimowych źródeł policyjnych nic nie wiadomo o pozostałych dwóch, aresztowanych w poniedziałek osobach.
Zatrzymane pod koniec stycznia cztery inne osoby dostarczały Coulibaly’emu wsparcia logistycznego - między innymi skuter i broń. Podejrzani twierdzą, że nie mieli pojęcia o planach terrorysty i oferowali mu tylko koleżeńską przysługę.