Kolejni posłowie opuszczą szeregi PO?
W wyniku transferu Łukasza Gibały z PO do Ruchu Palikota i pogłoskach o ewentualnym kolejnym odpływie kolejnych posłów z PO, rozgorzała dyskusja o przedterminowych wyborach. W świetle bieżących sondaży pojawia się jednak pytanie: czy komuś się to opłaca?
- Raczej nie, wynik wyborczy byłby podobny do obecnego - mówi Andrzej Rozenek (RP). - Natomiast rozmawiamy z kilkoma posłami PO, oni są chętni do przejścia, ale my nie chcemy doprowadzić do przedterminowych wyborów - dodaje rzecznik Ruchu. Rozenek wspomina również o innych politykach Platformy, którzy rozważają przejście do PiS-u.
- Do PiS-u?!? - dziwi się Jadwiga Wiśniewska (PiS). - To zagrywka Donalda Tuska, żeby docisnąć Waldemara Pawlaka, że ma koalicyjną alternatywę w postaci Ruchu Palikota, ale jeśli byłyby wcześniejsze wybory, my zawsze jesteśmy gotowi do walki - podkreśla posłanka.
Z przedterminowych wyborów ucieszyłaby się Solidarna Polska, z czego śmieje się Janusz Piechociński. Sama Platforma wierzy w racjonalność polityków i zapewne może na taką liczyć ze strony SLD. - Takie wybory niczego by nie zmieniły - mówi Tadeusz Iwiński, podobnie zresztą jak wcześniej Andrzej Rozenek.