Trwa ładowanie...
31-07-2003 11:30

Kolejni polscy żołnierze jadą do Iraku


Polscy żołnierze udający się do Iraku zostali uroczyście pożegnani w 12 Dywizji Zmechanizowanej w Szczecinie. Uczestniczący w ceremonii jako zwierzchnik sił zbrojnych prezydent Aleksander Kwaśniewski wyraził nadzieję, że obecność polskich żołnierzy w Iraku przyczyni się do powrotu demokratyzacji i bezpieczeństwa w tym kraju.

Kolejni polscy żołnierze jadą do IrakuŹródło: AFP
d1nu6l0
d1nu6l0

W przemówieniu prezydent przypomniał żołnierzom, że celem ich misji nie jest szukanie łatwych zysków i zapewnienie Polsce dostępu do ropy naftowej, lecz odbudowa demokratycznego państwa, zniszczonego wieloletnim reżimem Husajna. "Nasz cel da się ująć w 3 słowach 'Irak dla Irakijczyków'" - powiedział prezydent. Dodał, że Irak jest obecnie naszym sojusznikiem, a przyjaciół i sojuszników w potrzebie pozostawić nie wolno.

Prezydent podkreślił, że obecność Polski w Iraku ma trwać tak długo, aż naród iracki zbuduje własne, niezależne instytucje władzy i administracji. "Do zobaczenia za pół roku w Ojczyźnie! Czekamy!" - takimi słowami zakończył swoje wystąpienie.

Minister obrony narodowej Jerzy Szmajdziński zapewniał żołnierzy, że ich rodziny pozostaną w kraju pod dobrą opieką. Przypomniał, że żołnierze jadą do Iraku budować wolny kraj. "Użycie siły jest ostatecznością - zaznaczył. - Bądźcie dumni ze swojej kultury, ale szanujcie iracką. Bądźcie odważni, ale nie ryzykujcie bez potrzeby" - mówił do żołnierzy.

Prezydent wyraził przekonanie, że postąpiliśmy słusznie angażując się w operację militarną na terenie Iraku. "W ten sposób Polska jest krajem poważnym, rzetelnym, solidarnym i jeśli nasze działania powiodą się, to jestem przekonany, że będziemy uznawani za bardzo ważnego partnera w polityce międzynarodowej" - powiedział Aleksander Kwaśniewski.

d1nu6l0

Prezydent przypomniał też, że w tym roku mija 50 lat od pierwszego udziału Polaków w misji pokojowej w Korei. Polskie misje pokojowe stacjonują obecnie w Syrii, Libanie, Kosowie i Afganistanie. Aleksander Kwaśniewski wyraził nadzieję, że doświadczenia wyniesione z tych operacji pomogą naszym wojskowym w stabilizacji Iraku. "Misja w Iraku leży w interesie narodowym Polski" - zapewniał Aleksander Kwaśniewski

Odnosząc się do poszukiwania w Iraku broni masowego rażenia, prezydent wyraził przekonanie, że Saddam Husajn dysponował zakazaną bronią. "Jeśli dotąd nie odnaleziono magazynów z bronią masowego rażenia, to nie znaczy, że jej tam nie było" - powiedział Aleksander Kwaśniewski.

Błogosławieństwa odjeżdżającym na misję stabilizacyjną do Iraku udzielili duchowni Kościołów: katolickiego, prawosławnego i protestanckiego.

W pierwszej dekadzie sierpnia do Iraku odleci około 2,5 tys. żołnierzy. Będą to oprócz Polaków także Łotysze i Litwini oraz grupa około 120 zagranicznych oficerów. Większość żołnierzy poleci z wrocławskiego lotniska w Strachowicach, a żołnierze łotewskiego i litewskiego kontyngentu odlecą z podszczecińskiego lotniska w Goleniowie.

d1nu6l0

Na początku lipca do polskiej strefy w Iraku odleciało już około 250 żołnierzy z 10. Brygady Logistycznej z Opola i 12. Dywizji Zmechanizowanej ze Szczecina. Dołączyli oni do obecnej już w Iraku jednostki GROM i zespołu przygotowującego stanowisko dowodzenia w sektorze, który ma nadzorować Polska.

W Iraku pod polskim dowództwem ma działać licząca ponad 9 tys. żołnierzy wielonarodowa dywizja odpowiedzialna za strefę centralno-południową. Do zadań polskiego kontyngentu będzie należeć nadzorowanie przywracania porządku i bezpieczeństwa, pomoc w tworzeniu organów władzy, ochrona miejsc kultu religijnego i dóbr kultury, nadzór nad repatriacją i wspieranie organizacji humanitarnych.

d1nu6l0
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1nu6l0
Więcej tematów