Kolejne zmiany w Polska Press. Marcin Habel z TVP pokieruje trzema lokalnymi dziennikami
Tomasz Pietraszak, dotychczasowy redaktor naczelny "Gazety Pomorskiej", "Expresu Bydgoskiego" i "Nowości Dziennika Toruńskiego" odchodzi z Polska Press za porozumieniem stron. Na jego miejsce władze grupy zdecydowały się powołać Marcina Habela z TVP3 Bydgoszcz.
20.05.2021 16:34
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Pietraszak kierował trzema lokalnymi tytułami od kwietnia 2020 roku. W Polska Press pracował od 2016 roku, gdzie trafił z bydgoskiego TVP. Od 1 czerwca zastąpi go inny dziennikarz, również związany wcześniej z Telewizją Polską.
Marcin Harbel od 2019 roku pracował w oddziale TVP w Bydgoszczy, gdzie szefował portalowi bydgoszcz.tvp.pl. Koordynował m.in. pracę redakcji oraz tworzył strategię komunikacji w mediach społecznościowych. Wcześniej, w latach 2007 - 2019 pracował na stanowisku naczelnika w Urzędzie Marszałkowskim w Toruniu. W swojej karierze zawodowej był też wykładowcą akademickim m. in. na uczelniach w Bydgoszczy i Toruniu.
Zmiany w Polska Press
To już kolejna zmiana na stanowiskach kierowniczych dzienników wchodzących w skład Polskiej Press Grupy odkąd została przejęta rzez PKN Orlen, a do jej zarządu weszła Dorota Kania.
Zobacz też: mieszkania bez wkładu własnego. Wiceminister tłumaczy zasady nowego programu
Na początku maja nowych redaktorów naczelnych powołano w największych lokalnych gazetach na Śląsku, w Krakowie i Rzeszowie. Stery w gazetach przejęli Grzegorz Gajda, Arkadiusz Rogowski i Wojciech Mucha.
Zmiany na stanowiskach naczelnych w największych lokalnych gazetach zostały skrytykowane przez dużą część środowiska dziennikarskiego. Krytykowani byli jednak nie tyle dziennikarze, ile nowy zarząd Polska Press i prezes PKN Orlen Daniel Obajtek.
Jeszcze kilka tygodni temu prezes Obajek pytany przez "Rzeczpospolitą", czy planowane są zwolnienia w redakcjach należących do Polska Press, zapewnił: - Nikt nie mówi o zwalnianiu dziennikarzy. Ja nigdy tego nie powiedziałem. Związki zawodowe przyjęły to z zadowoleniem.
Sama Dorota Kania mówiła: - Przez wiele lat pracowałam w mediach i wiem, jak są one wrażliwe. Nie chciałabym przeprowadzać gwałtownych zmian. Zależy mi, aby Polska Press była bardzo ważnym, opiniotwórczym koncernem medialnym.
Źródło. wirtualnemedia.pl