Kolejne zarzuty w aferze sopockiej; sfingowany przetarg?
Są kolejne zarzuty w aferze sopockiej. Tym razem dla sekretarza sopockiego magistratu Wojciechowi Z. i kierowcy prezydenta Sopotu, Jarosławowi S. - poinformowała "Rzeczpospolita". Chodzi o samochody od sopockiego dilera volkswagena Włodzimierza Groblewskiego, którymi jeździ magistrat.
21.11.2008 | aktual.: 21.11.2008 15:30
Wojciech Z. i Jarosław S. zasiadali w komisji przetargowej na zakup samochodów dla magistratu. Według informacji internetowego wydania dziennika prokuratura ma dowody, że przetarg na zakup aut w 2008 r. był sfingowany. Miał wygrać diler porsche i vokswagena Włodzimierz Groblewski, prywatnie bliski znajomy prezydenta Sopotu. Dowodem przeciwko podejrzanym jest faktura na zakup auta wystawiona zanim przetarg oficjalnie się odbył.
Firma Groblewski w ciągu dwóch ostatnich lat sprzedała w przetargu urzędowi cztery volkswageny: transportera, tourana i dwa, prawie identyczne passaty, które różnią się mocą silnika. Było to w kwietniu i maju 2007 r. W marcu tego roku, specjalnie dla prezydenta Jacka Karnowskiego urząd kupił od dilera jeszcze jednego passata. Identycznego jak rok temu, ale z mocniejszym silnikiem.
Pod koniec września zarzuty fałszowania dokumentów w związku z korupcyjną propozycją o jaką oskarżył prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego biznesmen Sławomir Julke usłyszała Danuta Z., sopocki konserwator zabytków. Jest zawieszona w pełnieniu funkcji.