Kolejne trzęsienie ziemi w Indonezji
Potężne trzęsienie ziemi o sile 7,5 st. w skali Richtera nawiedziło indonezyjską prowincję Papua (dawniej Irian Jaya), najdalej na wschód wysuniętą prowincję tego kraju - podało Obserwatorium Nauk o Ziemi w Strasbourgu.
Według specjalistów ze strasbourskiego Obserwatorium, sobotnie trzęsienie miało siłę 7,5 st. w skali Richtera, natomiast zdaniem ekspertów amerykańskich z US Geological Survey w Waszyngtonie, miało siłę 7,1 stopnia w skali Richtera. Nastąpiło o godzinie 3:42 czasu warszawskiego, a jego centrum znajdowało się w północno wschodniej części prowincji.
Kilkanaście godzin wcześniej, w nocy z czwartku na piątek, mniej więcej w tym samym regionie nastąpiło trzęsienie ziemi o sile 6,9 st. w otwartej skali Richtera. Spowodowało ono śmierć co najmniej 24 osób i szkody materialne.
Sobotnie trzęsienie ziemi miało epicentrum o około 50 km na zachód od piątkowego, które spowodowało poważne szkody m.in. w mieście Nabire.
Od 3 lutego region ten, oddalony znacznie od centrów cywilizacji, nawiedziło już siedem trzęsień o zróżnicowanej sile - od 4,5 do ponad 7 w skali Richtera. Prowincja Papua oddalona jest aż o 3 tys. kilometrów od stolicy Indonezji Dżakarty.
Przebieg wydarzeń w piątek oraz skala sobotniego trzęsienia "każą sądzić, że również w jego wyniku będą ofiary w ludziach i poważne straty materialne" - ocenił Butch Kinerney z waszyngtońskiego instytutu. Ze względu na oddalenie, można się jednak spodziewać, że wiadomości o ofiarach napływać będą z opóźnieniem.