Kolejne przesłuchania ws. seksafery w Samoobronie
W sądzie okręgowym w Piotrkowie Trybunalskim zakończyło się przesłuchanie byłej działaczki Samoobrony, Urszuli K. Kobieta miała zostać zgwałcona przez Stanisława Łyżwińskiego. W procesie w sprawie tak zwanej seksafery w Samoobronie oskarżeni są Stanisław Łyżwiński oraz Andrzej Lepper.
Urszula K. odpowiadała na pytania dwóch stron, po czym szybko opuściła budynek sądu.
Następnie zeznawał Mariusz Strzępek - były radny Samoobrony z Tomaszowa, który skierował dziennikarza "Gazety Wyborczej" do Anety Krawczyk. Jego zeznania mogą mieć kluczowe znaczenie dla sprawy. Strzępek uważa bowiem, że wykorzystywanie seksualne kobiet to "patologiczna norma". Były radny podkreślał, że do takich sytuacji dochodzi nie tylko w Samoobronie, ale też w dużych firmach czy innych partiach politycznych.
Zdaniem obrońcy - mecenasa Wiesława Żurawskiego - zeznania Strzępka nie wnoszą nic nowego do sprawy.
Jeszcze w środę ma przed sądem zeznawać działaczka Samoobrony z Tomaszowa - Jadwiga Wójcik. To kolejny świadek oskarżenia.
