PolskaKolejne polskie biuro podróży odwołuje wczasy w Egipcie

Kolejne polskie biuro podróży odwołuje wczasy w Egipcie

Sun&Fun Holidays jest siódmym polskim biurem podroży, które zdecydowało się zawiesić wycieczki do Egiptu. Klienci nie będą mogli wylecieć na wakacje nad Morze Czerwone do 28 sierpnia - podaje portal tvn24.pl. Wcześniej o wstrzymaniu lotów do Egiptu poinformowały TUI, Neckermann, Wezyr Holidays, Itaka, Rainbow Tours i Exim Tours. W praktyce oznacza to, że wakacyjne plany będzie musiało zmienić tysiące Polaków.

Kolejne polskie biuro podróży odwołuje wczasy w Egipcie
Źródło zdjęć: © AFP | Mohammed Abed

22.08.2013 | aktual.: 22.08.2013 14:59

Według Polskiej Izby Turystyki obecnie w Egipcie przebywa 11,5 tysiąca Polaków. Biura podróży zapewniają, że rodacy bezpiecznie wrócą do kraju, oferują także możliwość zmiany urlopowego kierunku.

Odwołanie wycieczek przez biura podróży jest spowodowane krwawymi zdarzeniami z ubiegłego tygodnia. Na ulicach Kairu i innych egipskich miast wojsko starło się ze zwolennikami obalonego prezydenta Mohammeda Mursiego. Według szacunków demonstrantów zginęło 3 tys. osób, władze mówią o 638 zabitych.

W środę polski MSZ zaapelował, by Polacy nie wyjeżdżali do Egiptu. Rzecznik resortu Marcin Bosacki powiedział, że sytuacja w kurortach jest bezpieczna, ale istnieje bardzo duże ryzyko, że może się ona w najbliższym czasie pogorszyć. Resort podniósł stopień zagrożenia dla podróżnych do trzeciego w czterostopniowej skali.

Wezyr Holidays, Neckermann Polska oraz Itaka zawiesiły wyjazdy do Egiptu do końca października. Z kolei Rainbow Tours zawiesiło je do połowy września. W ubiegłym tygodniu, jako pierwsze, wyjazdy do Egiptu odwołało do końca tego sezonu letniego biuro TUI Poland.

Polski LOT nie odwołuje połączeń

Mimo niespokojnej sytuacji w Egipcie Polskie Linie Lotnicze LOT nie zawieszają na razie połączeń z Kairem. Przedstawiciele przewoźnika podkreślają, że w tamtą stronę wprawdzie samoloty nie są pełne, ale za to z powrotem prawie nie ma wolnych miejsc.

- W tej chwili sytuacja wygląda tak, że latamy do Kairu planowo cztery razy w tygodniu, tj. we wtorek, czwartek, w sobotę i niedzielę. Na chwilę obecną decyzja jest taka, że utrzymujemy loty zgodnie z planem - powiedziała rzeczniczka LOT Barbara Pijanowska-Kuras.

Rzeczniczka zaapelowała do pasażerów, by przybywali na lotnisko przed rozpoczęciem godziny policyjnej, którą władze wprowadziły po krwawych rozruchach w całym kraju.

LOT deklaruje też, że w razie czego jest gotowy do ewentualnych dodatkowych lotów, gdyby potrzebna była ewakuacja naszych rodaków z Egiptu.

Zamieszki w Egipcie, setki zabitych

W ubiegłym tygodniu przez Egipt przetoczyła się fala zamieszek wywołanych tym, że siły bezpieczeństwa przystąpiły do likwidowania w Kairze dwóch obozowisk stronników odsuniętego od władzy prezydenta Mohammeda Mursiego. Zwolennicy obalonego prezydenta utrzymują, że w ich szeregach zginęło 3 tys. ludzi, władze informują o 638 zabitych i ok. 4 tys. rannych. W kraju wprowadzono stan wyjątkowy, w niektórych regionach godzinę policyjną.

Do zamieszek doszło w ostatnich dniach w jednym z kurortów nad Morzem Czerwonym - Hurghadzie; jednak w miejscach oddalonych od obiektów turystycznych.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)