Kolejne osoby zatruły się czadem
Minionej doby na Podkarpaciu 16 osób podtruło się tlenkiem węgla. Na szczęście nie było ofiar śmiertelnych. Również w Chełmie trzy osoby trafiły do szpitala z objawami zatrucia czadem.
31.01.2010 | aktual.: 31.01.2010 10:12
W Rzeszowie w jednej z kamienic zatruła się czadem pięcioosobowa rodzina. W najpoważniejszym stanie była 27-letnia kobieta i 8-letnie dziecko, którzy nieprzytomni trafili do szpitala.
W Przemyślu w jednym z mieszkań podtruły się dwie kobiety i dwoje dzieci, dwie kolejne osoby - w Jarosławiu.
W większości przypadków przyczyną nadmiernego stężenia tlenku węgla były wadliwie działające piecyki gazowe.
Również w Chełmie na Lubelszczyźnie trzy osoby - 63-letnia babcia i dwie wnuczki w wieku roku i sześciu lat zostały zabrane z mieszkania w starej kamienicy z objawami zatrucia tlenkiem węgla. Wszystkie trafiły do szpitala.
Czad wydobywał się ze starego pieca kaflowego. Po wpół do pierwszej w nocy, jedno z dzieci zaczęło wymiotować. Źle poczuła się też kobieta. Zabrała wnuczki i poszła do sąsiadów, skąd zadzwoniła na pogotowie.
Jak poinformowali strażacy, stężenie gazu nie było duże, ale nie wiadomo, jak długo osoby przebywające w mieszkaniu były narażone na jego działanie.