Kolejne akty przemocy w Afganistanie, są zabici i ranni
Do kolejnych aktów
przemocy doszło w weekend w Afganistanie, gdzie zastrzelono znaną
policjantkę Malalaj Kakar, rannych zostało czterech francuskich
żołnierzy, a zamachowiec samobójca na motocyklu zabił trzech
funkcjonariuszy policji i trzech cywilów.
28.09.2008 | aktual.: 28.09.2008 22:37
Niezidentyfikowani napastnicy zastrzelili w Kandaharze na południu Afganistanu znaną i zasłużoną oficer policji. Malalaj Kakar zginęła przed swym domem. Jej syn został ciężko ranny. Do zamachu przyznali się talibowie. Niemal 40-letnia Kakar miała stopień kapitana. Kierowała wydziałem przestępstw przeciwko kobietom. Miała sześcioro dzieci.
Czterej francuscy żołnierze odnieśli rany w czasie niedzielnych starć z afgańskimi rebeliantami na północny-wschód od Kabulu. Żołnierzy ewakuowano do bazy w Bagram. W sierpniu Francja straciła w Afganistanie 10 żołnierzy, którzy zginęli w zasadzce przygotowanej przez talibów. Francja ma w Afganistanie 3.300 żołnierzy.
Zamachowiec-samobójca na motocyklu zabił trzech policjantów i trzech cywilów, a zranił 17 ludzi w niedzielę detonując ładunek wybuchowy w prowincji Kandahar w pobliżu granicy z Pakistanem - podała policja.