Kolejna ofiara zatrucia metanolem
Na Dolnym Śląsku zmarła kolejna osoba, która zatruła się alkoholem metylowym. To już ósma w tym regionie ofiara śmiertelna alkoholu niewiadomego pochodzenia.
07.02.2003 10:19
48-letnia mieszkana Bielawy trafiła w piątek do wrocławskiego szpitala w ciężkim stanie. Ewa A., przed utratą przytomności, przestała widzieć. Wiadomo, że piła alkohol z butelki po piwie. Nie wiadomo natomiast, gdzie go kupiła.
Policjanci z Dzierżoniowa i Bielawy zatrzymali trzech handlarzy sprzedających trujący alkohol. W mieszkaniu jednego z nich, emeryta z Bielawy, znaleziono 20 butelek bez akcyzy i ponad 20 litrów płynów w plastikowych butelkach.
Wśród zatrzymanych jest również taksówkarz, który handlował alkoholem wprost z bagażnika. Kolejny zapas alkoholu znaleziono u 61-letniego Franciszka O. z Dzierżoniowa.
Ekspertyza wykaże, czy mężczyźni handlowali metanolem. Żaden nie chce podać źródła pochodzenia alkoholu.
W ostatnich tygodniach na Dolnym Śląsku zanotowano ponad 20 zatruć alkoholem metylowym. 8 osób nie żyje. (mk)