Kolejna ofiara ptasiej grypy w Wietnamie
Kolejną ofiarą śmiertelną ptasiej
grypy, która rozprzestrzenia się na farmach drobiu w południowym
Wietnamie, jest 35-letnia kobieta z prowincji Tra Vinh -
poinformowały miejscowe media.
14.01.2005 | aktual.: 14.01.2005 15:10
To piąta osoba, która zmarła w Wietnamie w wyniku zarażenia wirusem ptasiej grypy w ciągu ostatnich dwóch tygodni.
Jak powiedział jeden z lekarzy, u kobiety przed śmiercią wystąpiła wysoka gorączka, dreszcze i trudności w oddychaniu. Prawdopodobnie wirusem zaraziła się zjadając dwa tygodnie temu zainfekowanego kurczaka.
Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) ptasia grypa jest "wyjątkowo przerażającym wirusem", ponieważ ponad 70% przypadków zarażenia było śmiertelnych.
Jeśli nie zostaną podjęte większe środki ostrożności, epidemia ptasiej grypy może rozprzestrzenić się na niespotykaną skalę - mówił w czwartek na konferencji prasowej przedstawiciel agencji zdrowia ONZ w Wietnamie. Jeżeli wirus grypy przenosiłby się z człowieka na człowieka, to istnieje ryzyko, że mogłoby umrzeć od dwóch do siedmiu milionów ludzi.
Na razie nie ma jednak udokumentowanych przypadków przechodzenia infekcji z człowieka na człowieka. W Wietnamie na ptasią grypę zmarły w ubiegłym roku 23 osoby. W Tajlandii w 2004 r. zanotowano 12 przypadków śmiertelnych spowodowanych tym wirusem.
Wszystkie przypadki wystąpienia choroby u ludzi są bardzo wnikliwie wyłapywane i analizowane, z obawy przed powstaniem takiej mutacji wirusa, która mogłaby spowodować na świecie pandemię.