Kolejna ofiara ptasiej grypy w Indonezji
27-letnia Indonezyjka zmarła w szpitalu w stolicy Indonezji Dżakarcie w wyniku choroby dróg oddechowych, którą w czwartek, a więc w 4 dni przed jej śmiercią, zdiagnozowano wstępnie jako ptasią grypę -
poinformowali przedstawiciele indonezyjskiej służby zdrowia.
26.09.2005 | aktual.: 04.10.2005 10:45
Doktor Sardikin Giriputro, wicedyrektor szpitala wyznaczonego do leczenia pacjentów chorych na ptasią grypę zapowiedział przeprowadzenie sekcji zwłok i pobranie do przebadania tkanki płucnej zmarłej, w celu ostatecznego określenia przyczyny zgonu.
Doktor poinformował również, że zmarły w ubiegłym tygodniu i wstępnie uznany za ofiarę ptasiej grypy ośmioletni chłopiec zmarł jednak na inną chorobę, co potwierdziły ostateczne badania pobranych podczas sekcji tkanek, które okazały się wolne od wirusa H5N1 powodującego ptasią grypę.
Tym samym liczba dotychczasowych potwierdzonych ofiar ptasiej grypy w Indonezji, zmalała do czterech. Zmarła w poniedziałek w Dżakarcie młoda kobieta będzie piątą indonezyjską ofiarą ptasiej grypy, jeśli badania potwierdzą to ostatecznie.
W sumie w całej Azji zmarły już na ptasią grypę 64 osoby, najwiecej w Wietnamie - 44 osoby
Władze Indonezji, czwartego pod względem liczby ludności kraju świata, ogłosiły w ostatnich dniach specjalne działania prewencyjne mające zapobiec rozprzestrzenianiu się tej choroby zarówno wśród ptactwa, jak i wśród ludzi, którzy jak dotąd zarażają się wirusem H5N1 jedynie od zwierząt.
Uczeni od dawna ostrzegają, iż w przypadku mutacji tego wirusa i skrzyżowania go z wirusem ludzkiej grypy, może dojść powstania zarazka przenoszącego się łatwo z człowieka na człowieka, co grozi do pandemią, mogącą objąć całe kontynenty i spowodować miliony ofiar.
