Kolejna ofiara dopalaczy na Śląsku. Zmarł 24‑letni mężczyzna
Kolejna śmiertelna ofiara dopalaczy. W Wodzisławiu Śląskim zmarł 24-letni mężczyzna, który przez niemal dwa tygodnie w stanie ciężkim leżał w szpitalu. Miał objawy zatrucia podpałką do grilla - mógł to być jeden ze składników środka, który zażył. Niewykluczone również, że cały „dopalacz” był po prostu spreparowaną podpałką.
21.07.2015 17:04
Mężczyzna był hospitalizowany od 11 lipca. Od razu trafił na oddział intensywnej opieki medycznej. Lekarze walczyli o jego życie, ale w niedzielę 24-latek zmarł, o czym poinformowała Aleksandra Dębowska z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Katowicach.
Jak wynika z danych śląskiego sanepidu, od 3 do 21 lipca odnotowano tam aż 694 podejrzenia zatruć dopalaczami. 490 osób trafiło do szpitala.
Od początku roku na Śląsku po zażyciu trujących substancji zmarły trzy osoby.