Trwa ładowanie...
d1dvsdh
10-03-2005 21:00

Kolejna kolizja drogowa z łosiem w Podlaskiem

Prowadząca auto kobieta doznała
lekkich obrażeń, gdy po południu toyota, którą
jechała, zderzyła się z przebiegającym przez drogę łosiem koło
Downar (Podlaskie) na drodze z Białegostoku do Ełku. To teren graniczący z Biebrzańskim Parkiem Narodowym. Zwierzę zginęło na miejscu.

d1dvsdh
d1dvsdh

W krótkim czasie, to kolejny w tym miejscu wypadek z udziałem łosia - poinformował zastępca dyrektora Biebrzańskiego Parku Narodowego Andrzej Grygoruk. Samochód po kolizji ma zniszczoną przednią szybę, wygięty dach i pokrywę silnika. Kierowcy nie stało się nic poważnego, ale na miejsce wezwano pogotowie.

Na terenie Biebrzańskiego Parku Narodowego żyje ponad pół tysiąca łosi. Dyrekcja parku odnotowała w ciągu ostatniego półrocza ponad dziesięć poważnych zdarzeń drogowych z udziałem łosi i saren, na odcinku drogi o długości około kilometra w okolicach miejscowości Downary.

Przed tygodniem łoś wpadł tam pod furgonetkę. Dwie osoby zostały ranne, zwierzę zginęło. Jak już wtedy mówił Grygoruk, kierowcy jeżdżą tam zbyt szybko. Dlatego, aby zmniejszyć prawdopodobieństwo takich zdarzeń, dyrekcja BPN zwróciła się do oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Białymstoku o ustawienie na tym odcinku znaków "Uwaga zwierzęta leśne" oraz ograniczających prędkość do 50 km/godz.

"Ponieważ powyższe kolizje spowodowały nie tylko śmierć zwierząt, ale także doprowadziły do groźnych obrażeń ludzi, prosimy o potraktowanie sprawy jako pilnej. Gotowi jesteśmy wskazać miejsca ustawienia znaków" - napisała dyrekcja parku do drogowców. Ci nie podjęli jeszcze ostatecznej decyzji.

d1dvsdh
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1dvsdh
Więcej tematów