Kolejka leśna też może pobić rekord
Co za sezon! Bieszczadzka Kolejka Leśna przewiozła w tym roku ponad 80 tys. pasażerów i pobiła swój ubiegłoroczny rekord. - A pamiętajmy, że do końca roku mamy jeszcze ponad 3 miesiące - ekscytuje się prezes Stanisław Wermiński.
28.09.2012 | aktual.: 28.09.2012 11:22
-To był rekordowy sezon. Nigdy w swojej historii bieszczadzka wąskotorówka nie przewiozła tylu pasażerów w ciągu roku. A pamiętajmy, że do końca roku mamy jeszcze ponad trzy miesiące - powiedział prezes fundacji zarządzającej BKL, Stanisław Wermiński.
Przypomniał, że do tej pory kolejka najwięcej pasażerów przewiozła w 2011 r. Z jej usług skorzystało wtedy ponad 74 tys. osób.
Kolejka jeździ z Majdanu koło Cisnej do Przysłupa i z Majdanu do Balnicy. Pierwsza trasa liczy 12 km, a z Majdanu do Balnicy 9 km.
Bieszczadzka kolejka wąskotorowa powstała w 1898 roku. Jej głównym zadaniem był wówczas transport drewna. W latach 20. XX wieku przeszła pod zarząd lwowskiej dyrekcji PKP. Wtedy też rozpoczęto przewóz ludzi, który z czasem stał się atrakcją turystyczną.
W 1996 r. Lasy Państwowe przekazały administrowanie kolejką fundacji Bieszczadzka Kolejka Leśna.