Kolejarze obawiają się zwolnień

Według niego, lista osób do zwolnienia, na której znajduje się m.in. ponad 80 nazwisk świętokrzyskich kolejarzy, jest gotowa. Wymówienia nie są jednak na razie wręczane, ze względu na spór zbiorowy Federacji Związków Zawodowych Pracowników PKP z pracodawcą. Kwiecień pokaże co będzie dalej - powiedział Leśniewski na spotkaniu władz związków zawodowych zrzeszonych w świętokrzyskim Forum Związków Zawodowych.

Kolejarskie związki zawodowe dowiedziały się o zagrożeniu 2030 miejsc pracy 19 stycznia podczas branżowej rady PLK. Jeszcze miesiąc wcześniej perspektywy były całkiem inne; wskazywano na zaledwie 180-osobową "nadwyżkę" zatrudnienia wśród 45-tysięcznej załogi - zaznaczył Leśniewski.

Szef świętokrzyskiego Forum Związków Zawodowych Andrzej Matysek oświadczył, że Forum nie jest przeciwne reorganizacjom w zakładach pracy, ale domaga się zabezpieczenia społecznego dla osób pozbawianych zatrudnienia z powodu restrukturyzacji. "Nie może być nadal tak, że z silnymi to się liczymy, a ze słabymi nie" - argumentował.

Leśniewski poinformował, że samorząd woj. świętokrzyskiego przeznaczy w tym roku na finansowanie przewozów regionalnych 9,3 mln zł. Ta kwota oznacza brak podstaw do likwidowania kolejnych połączeń z przyczyn ekonomicznych. W zeszłym roku z tych właśnie przyczyn wykreślono z rozkładu jazdy 30 proc. kursów pociągów - przypomniał.

W opinii Leśniewskiego, związkowcy muszą przekonywać, że przewozy regionalne to "służba publiczna". Takie przewozy nigdzie na świecie nie są dochodowe, toteż w gospodarce rynkowej trzeba je dofinansowywać - tłumaczył.

Forum Związków Zawodowych powstało przed trzema laty jako trzecia - po OPZZ i Solidarności - centrala ruchu związkowego. Zrzesza ponad sto związków ogólnokrajowych i regionalnych, do których należy łącznie około pół miliona pracowników.