PolskaKogo powinna się bać Hanna Gronkiewicz-Waltz?

Kogo powinna się bać Hanna Gronkiewicz-Waltz?

Według najnowszego sondażu prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz (PO) nie ma dziś w Warszawie rywali równych sobie. Ani po stronie opozycji, ani we własnych szeregach - pisze w najnowszym "Wprost" Cezary Bielakowski.

Kogo powinna się bać Hanna Gronkiewicz-Waltz?
Źródło zdjęć: © WP.PL | Andrzej Hulimka

19.05.2013 | aktual.: 28.05.2013 15:09

Samorządowcy chcą referendum w sprawie odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz ze stanowiska prezydent Warszawy. Ideę popiera 34 proc. warszawiaków, 49 proc. jest przeciw.

Przeciwnicy wiceszefowej PO mieli nadzieję, że wykończy ją podwyżka cen biletów komunikacji miejskiej, że prezydent nie przetrzyma podwyżki opłat za wywóz śmieci. Wizerunek Gronkiewicz-Waltz miała nadszarpnąć także akcja podatkowa w postaci coraz liczniejszych fotoradarów na ulicach Warszawy oraz woda, która zalała budowaną stację metra i unieruchomiła (do dziś) tunel pod Wisłostradą.

Tymczasem z warszawskiego badania TNN wynika, że dziś w wyborach na prezydenta Warszawy kandydat PO zyskałby 28 proc. głosów, a kandydat PiS - 25 proc. Na dalszych miejscach znalazłyby się osoby reprezentujące Europę Plus (21 proc.), Wspólnotę Samorządową (9 proc.) oraz SLD (7 proc.).

Kogo warszawiacy widzieliby jako kandydata na prezydenta Warszawy wśród polityków swoich partii? 53 proc. zwolenników Platformy wskazało Hannę Gronkiewicz-Waltz. 28 proc. wyborców PiS wskazało Jana Ołdakowskiego (PJN).

Badanie przeprowadzono telefonicznie w Warszawie w okresie od 30 kwietnia do 7 maja na grupie 894 osób. Szacowany błąd pomiaru 3,5 proc.

Więcej na Wprost.pl

Źródło artykułu:Wprost
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (158)