Kochanowski: Polacy mają syndrom mentalności niewolników
Dzieci izraelskie jeżdżą trzy tysiące kilometrów do miejsc kaźni swoich dziadów i pradziadów. Dlaczego nam nic takiego do głowy nie przychodzi? To syndrom mentalności niewolników - twierdzi w rozmowie z "Wprost" Rzecznik Praw Obywatelskich Janusz Kochanowski. - To tak, jakby nie chciało nam się walczyć o pamięć o bliskich, których rozjechano czołgiem. Mamy kompleks prowincjonalności - dodaje.
Jak mówił Kochanowski każdy chłopak i każda dziewczyna powinni pojechać na pole Bitwy pod Grunwaldem, do Muzeum Powstania Warszawskiego i do Katynia.
Niedawno rzecznik wystąpił do minister edukacji Katarzyny Hall o wprowadzenie w szkołach obowiązkowych wyjazdów do Katynia.
Kochanowski podaje przykład dzieci z Izraela, które przyjeżdżają do Polski, by obejrzeć m.in. obóz Auschwitz.