"Kobiety wydalają tony hormonów i psują środowisko"
Watykański dziennik „L’Osservatore Romano” ostrzega, że pigułka antykoncepcyjna jest nie tylko formą aborcji, ale też zanieczyszcza środowisko - czytamy w "Rzeczpospolitej".
Autorem artykułu „Humanae vitae – przepowiednia naukowa” jest prezes Międzynarodowej Federacji Stowarzyszeń Lekarzy Katolickich (FIAMC) dr Pedro Jose Maria Simon Castellvi. Streszcza w nim tezy 100-stronicowej pracy naukowej, wydanej przez Federację z okazji 40-lecia encykliki „Humanae vitae” (1968), w której Paweł VI potępił pigułkę antykoncepcyjną i wszelkie inne formy antykoncepcji chemicznej.
Dr Castellvi, powołując się na pracę, argumentuje, że najnowsze badania naukowe potwierdzają intuicję Pawła VI i słuszność stanowiska Kościoła w kwestii antykoncepcji, dopuszczającego jedynie metody naturalne. Pigułka antykoncepcyjna nie pozwala zagnieździć się zygocie w organizmie, prowadząc w istocie do jej aborcji – twierdzi Castellvi – dodając, że używające jej kobiety wydalają wraz z moczem „tony hormonów”, zanieczyszczając środowisko i powodując bezpłodność mężczyzn.