Kobiety nie idą do pracy. Bo nie mają z kim zostawić dzieci
13.01.2010 | aktual.: 13.01.2010 16:56
Brak miejsc w żłobkach i przedszkolach dla dzieci powoduje, że kobiety nie idą do pracy.Nie mają z kim pozostawić swych pociech.
Rodzice ustawiają się w długich kolejkach, by zapisać swoje dzieci do żłobka czy przedszkola. Na listę oczekujących wpisywane są często nawet dzieci jeszcze nienarodzone.
Z danych Ministerstwa Edukacji wynika, że w Polsce jest 8,4 tys. przedszkoli publicznych i 1,6 tys. niepublicznych, a dzieci w wieku 3-6 lat jest ok. 1,6 mln. Miejsc w przedszkolach wystarczy dla zaledwie 40 proc. z nich.- informuje "Dziennik Gazeta Prawna". Gorzej jest ze żłobkami. Jest ich w Polsce zaledwie 352, a korzysta z nich tylko 2 proc. najmłodszych dzieci.
Problem ten jest jedną z głównych przyczyn wysokiego bezrobocia wśród kobiet. Często bowiem kobiety muszą wybierać - dziecko lub praca. Kolejne rządy obiecują też liberalizację bardzo restrykcyjnych przepisów dotyczących tworzenia prywatnych żłobków, ale projekt ustawy nie trafił jeszcze nawet do Sejmu - czytamy w gazecie.