Kobiety mają mniejsze emerytury, bo mniej zarabiają

"Kobiety znajdują się w gorszej sytuacji na rynku pracy, choć charakteryzują się wyższym wykształceniem i wyższą aktywnością w poszukiwaniu zatrudnienia" - wynika z analizy przeprowadzonej przez Departament Analiz i Prognoz Ekonomicznych resortu gospodarki i pracy.

Dotyczy to wszystkich grup wiekowych, przy czym starsze kobiety szybciej tracą pracę niż mężczyźni. Stopa bezrobocia wśród kobiet wyniosła 20,9% w latach 2000 - 2003, a wśród mężczyzn wyniosła w tym czasie 19,1%.

Badanie wykazało, że przeciętny czas poszukiwania pracy, który w IV kwartale poprzedniego roku wynosił 15,9 miesiąca, był dłuższy dla kobiet (wynosił 16,9 miesiąca), niż dla mężczyzn (15 miesięcy). Te kobiety, które znalazły pracę, i tak mniej zarabiają w porównaniu z mężczyznami. Według Głównego Urzędu Statystycznego, średnia różnica w płacach mężczyzn i kobiet wynosiła w październiku 2002 roku 20%.

Te elementy, zdaniem ekspertów z resortu gospodarki i pracy, powodują, że po reformie systemu emerytalnego wprowadzonej w 1999 roku, kobiety będą miały niższe emerytury niż mężczyźni. Wskazują na to symulacje przygotowane przez departament analiz ekonomicznych resortu gospodarki.

Przykładowo, kobieta która w dniu wprowadzenia reformy miała 25 lat, w wieku 60 lat otrzyma 1 tys. 639,2 zł, a mężczyzna w tym samym wieku otrzyma 2 tys. zł. Jeżeli ta kobieta przejdzie na emeryturę w wieku 65 lat, to miesięcznie otrzyma prawie 2,6 tys. zł, a mężczyzna prawie 3,2 tys. zł.

Niższe emerytury czekają tych, którzy byli starsi w dniu wprowadzenia reformy, czyli w 1999 roku. Jeżeli w tym czasie mężczyzna miał np. 35 lat, to w wieku 60 lat otrzymywałby 1,7 tys. zł, a kobieta 1,5 tys. zł. Przejście na emeryturę w wieku 65 lat dla mężczyzny spowodowałoby wzrost świadczenia do 2,7 tys. zł, a dla kobiety do 2,3 tys. zł.(iza)