"Kobiety bluesa" w Teatrze Polskim
Kobiety bluesa zawładnęły wrocławskim Teatrem
Polskim. Prawie tysiąc osób bierze udział w VII edycji muzycznego
święta "Blues Brothers Day" w stolicy Dolnego Śląska.
Hasłem przewodnim koncertu są "Kobiety bluesa", ponieważ w 2004 r. mijają okrągłe rocznice urodzin dwóch legend bluesa: Bessie Smith (110. rocznica urodzin) i Dinah Washington (80. rocznica).
Koncert prowadzą pomysłodawca imprezy, wrocławski felietonista Zdzisław Smektała i Wojciech Korda. Blues rozbrzmiewa nie tylko na głównej scenie Teatru Polskiego, ale również w holu.
Podczas imprezy wystąpią wokalistki związane z tym typem muzyki. Będzie można m.in. zobaczyć Norweżkę Karin Krog, Amerykankę Angelę Brown i Brytyjkę Betty Semper. Krog jest gwiazdą tego koncertu. Norweżka nagrywała i koncertowała ze wszystkimi najważniejszymi postaciami jazzu w Skandynawii oraz z gwiazdami tej muzyki z całego świata. Ma na koncie kilkadziesiąt albumów autorskich.
Polskę reprezentuje Elżbieta Mielczarek, która wystąpiła zresztą jako pierwsza. Mielczarek była nazywana Pierwszą Polską Damą Bluesa. Debiutowała w 1979 r. podczas festiwalu "Folk Blues Meeting" w Poznaniu. Z pierwszej połowy lat 80. pochodzą jej największe przeboje: "Poczekalnia PKP", "Grand Hotel", "Wielkie Koło". Pod koniec lat 80. wyjechała na Zachód. We Wrocławiu wystąpiła z nowym repertuarem.
Jedynym mężczyzną na scenie będzie bluesman z USA, Griff Hamlin, który wykona m.in. utwór Czesława Niemena "Dziwny jest ten świat".
Podczas imprezy zostanie wręczona statuetka Blues Brothera. W ubiegłych latach otrzymał ją m.in. reżyser Sylwester Chęciński. W tym roku otrzyma ją m.in. Maciej Łagiewski, dyrektor Muzeum Miejskiego we Wrocławiu.